
Huta Miedzi Głogów (Fot. KGHM)
– W krótkim terminie pozytywne dla KGHM. Ceny kontraktów na miedź rosną przede wszystkim na giełdzie Comex w Nowym Jorku – wczoraj osiągnęły 11 700 USD/t. Kontrakty 3-miesięczne na miedź w Londynie zdrożały do 10 100 USD/t. Kontrakty w USA są więc notowane ok. 15 proc. wyżej niż na giełdzie w Londynie czy Szanghaju – komentuje Dariusz Nawrot, analityk Noble Securities.
Jak dodaje, dynamiczne wzrosty cen kontraktów na miedź w USA wynikają ze zwiększonych zakupów traderów w obawie o wprowadzenie ceł na import miedzi do USA (import zaspokaja blisko połowę zapotrzebowania na miedź w USA). W lutym prezydent Trump nakazał amerykańskiemu Departamentowi Handlu wszczęcie działań w sprawie potencjalnego wprowadzenia taryf na import miedzi i złożenie raportu w tej sprawie w ciągu 270 dni.
– Obecnie oczekuje się, że ta sprawa zostanie rozwiązana wcześniej. Po wprowadzeniu ceł należy spodziewać się spadku cen kontraktów na miedź (brak zwiększonego popytu ze strony klientów z USA) – dodaje Dariusz Nawrot.
Kurs miedzi o włos od szczytu wszechczasów
Notowania miedzi są na 518,30 centów za funt. Jak zaznacza Sobiesław Kozłowski, wyjście kursu powyżej szczytu wszechczasów (ATH) miałoby pro wzrostową wymowę, przy czym preferowanym układem jest wyjście ponad ATH w ujęciu tygodniowym.
– AT miesięczny: notowania po raz 3-4 próbują trwale wyjść ponad 500 centów za funt. Co ciekawe, w latach 1999 i 2001 ustanowienie podwójnego dna (tak jak 2016 i 2020) było bazą do wzrostu notowań miedzi i wyjście ponad historyczne szczyty z 1989 i 1995. Wybicie szczytów z 1999 i 2005 r. nastąpiło w 2005 r., czyli w okresie koniunktury gospodarczej i giełdowej w USA i Chinach, co aktualnie odróżnia bieżącą sytuację od historycznej. Potencjalne silne osłabienie USD (DXY) byłoby walutowym wsparciem wzrostu notowań miedzi – komentuje Sobiesław Kozłowski, analityk Noble Securities.