Gino Rossi jest kolejną spółką z sektora modowego, której w tym sezonie udało się poprawić wyniki. W II kwartale jej skonsolidowany zysk netto wyniósł 1,5 mln zł wobec 1,1 mln zł straty w tym samym okresie 2012 roku (po uwzględnieniu zdarzenia jednorazowego w kwocie 3,36 mln zł). W minionym kwartale zysk brutto na sprzedaży wzrósł do 24,7 mln zł. To skutkowało poprawą rentowności brutto na sprzedaży z 43 proc. do 50 proc.>> Komunikat wraz z raportem znajdziesz tutaj.
W całym I półroczu przychody grupy wzrosły o 2 proc. do 100,6 mln zł, a zysk brutto na sprzedaży o 7 proc. do 44,9 mln zł. Na czysto spółka zarobiła 95 tys. zł wobec 2,3 mln zł rok wcześniej. W I kwartale niekorzystny wpływ na sprzedaż miała pogoda – przedłużająca się zima. Natomiast II kwartał był już udany, szczególnie dzięki dwucyfrowym dynamikom odnotowanym w maju i czerwiecu.
– Dużo lepiej wypada porównanie przychodów z wyłączeniem sprzedaży komponentów poddostawcom przez spółkę Simple. Sprzedaż realizowana tylko w salonach własnych i franczyzowych, w okresie styczeń – czerwiec 2013 roku, wzrosła o 8 proc. Jednocześnie warto dodać, że w pierwszym półroczu sprzedaż komponentów była niższa rok do roku, co przełożyło się także na wynik sprzedaży całkowitej grupy. Chcemy podkreślić, że wzrost sprzedaży w naszej sieci handlowej był efektem bardzo dobrze dopasowanej do oczekiwań naszych klientek i klientów kolekcji wiosna – lato obuwia Gino Rossi i odzieży damskiej Simple Creative Products. Ponadto zwracam uwagę, że wzrost sprzedaży został zrealizowany na porównywalnej powierzchni sklepów w ujęciu rok do roku. – mówi Tomasz Malicki, prezes zarządu Gino Rossi.
>> Zobacz analizę wskaźnikową spółki uwzględniającą wyniki za II kwartał. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat Gino Rossi znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Jeśli chodzi o słabszy wynik netto to należy brać poprawkę na zdarzenia jednorazowe z zeszłego roku. Było to 3,36 mln zł z tytułu wyłączenia z konsolidacji spółek zależnych i dodatkowy zysk 1 mln zł po przewalutowaniu kredytu z CHF na PLN, które w znaczącym stopniu wpłynęły na poprawę zysku netto w pierwszym półroczu 2012 roku.
W minionym półroczu najważniejszym dla grupy zadaniem była kwestia restrukturyzacji zadłużenia i pozyskanie finansowania na dalszy rozwój. W czerwcu Gino Rossi uplasowało emisję średnioterminowych obligacji na kwotę 20 mln zł, z której wpływy zostały przeznaczone na spłatę części zadłużenia kredytowego. Następnie spółka podpisała stosowne aneksy do umów z bankami, przewidujące dalsze kredytowanie na warunkach rynkowych do dnia 30 czerwca 2014 roku. Zdaniem zarządu, to kończy definitywnie okres pewnej tymczasowości w strukturze finansowania Gino Rossi, spowodowanej obowiązywaniem porozumienia standstill.
W grupie zakończył się proces formowania zespołu projektantów marki Simple. Najbliższe plany Gino Rossi dotyczą pozyskania środków finansowych z kolejnej emisji obligacji lub kredytu, które zostaną w całości przeznaczone na zwiększenie kapitału pracującego. Pozwoli to zaspokoić rosnący popyt na produkty grupy i w konsekwencji zwiększyć sprzedaż. Celem jest także osiągnięcie jeszcze wyższych poziomów rentowności na wszystkich poziomach rachunku zysków i strat.
W piątek akcje spółki tracą kilka procent. Jednak wcześniej zaliczyły mocne wybicie. W około trzy miesiące kurs zyskał 30 proc. Od początku roku stopa zwrotu przekracza 100 proc.>> Sprawdź walor od strony technicznej w serwisie ATTrader.pl