Niko Bałazy, prezes i współzałożyciel spółki ITH. Fot. mat. prasowe
Daniel Paćkowski, StockWatch.pl: ITH to dość młoda firma. Jaka jest geneza pomysłu, żeby w 2020 r. wystartować z biznesem w tak konkurencyjnej branży?
Niko Bałazy, ITH: Przez ponad 10 lat budowałem spółkę o podobnym profilu działalności – tylko działającą jedynie na rynku krakowskim. Firmę sprzedałem w 2017 roku i po 3 latach postanowiłem wrócić na rynek i zrealizować wiele moich pomysłów, które do tej pory nie zostały wcielone w życie. Rynek IT rozwija się bardzo dynamicznie – jednak sama branża telekomunikacji dla biznesu pozostaje bardzo skostniała i mało elastyczna, ja tworząc ITH postanowiłem to zmienić. Od samego początku też postawiłem na to żeby stać się graczem ogólnopolskim z ambicjami na TOP1.
Ofert dostępu do Internetu w Polsce jest naprawdę dużo. Od lokalnych dostawców po gigantów telekomunikacyjnych, których reklamy wyskakują niemal z lodówki. Jaka jest wasza specjalizacja, nisza? Do jakiego klienta adresujecie swoje usługi?
Wyróżniamy się tym, że swoje usługi kierujemy tylko do biznesu, to jest bardzo istotny wyróżnik – gdyż nasze DNA w całości jest nastawione na biznes, doskonale rozumiemy potrzeby naszego klienta i potrafimy się do nich dopasować. W przypadku dużych ogólnopolskich telekomów – owszem są tam działy obsługi klienta korporacyjnego – jednak nie ma szans, aby w firmie gdzie 90 proc. klientów to konsumenci, organizacja była nastawiona na należytą obsługę klienta biznesowego od biura obsługi klienta, przez billing, a skończywszy na technice czy nawet monterach. W ITH postanowiliśmy również wejść głębiej w infrastrukturę klienta, czyli tak – internet to podstawowa usługa, jednak od internetu dopiero rozpoczyna się nasza przygoda z klientem.
Najpierw dostarczamy symetryczny internet światłowodowy, następnie w pełni budujemy sieć firmową, tj. robimy projekt, kładziemy kable, instalujemy i konfigurujemy urządzenia, robimy pomiary i oddajemy całość w postaci usługi abonamentowej, bez jakichkolwiek nakładów inwestycyjnych ze strony klienta, niezależnie od wielkości obiektu.
Jesteśmy specjalistami od sieci i serwerów, dlatego też poza infrastrukturą sieciową, dostępem do internetu zapewniamy naszym klientom usługi serwerowe. Posiadamy w ITH własną platformę chmury publicznej do której najczęściej migrujemy klientów, którzy do tej pory posiadali u siebie w firmie fizyczne serwery. To co nas wyróżnia to możliwość integracji zasobów w chmurze z siecią klienta poprzez dedykowane łącza 1Gbps lub 10Gbps – to jest właśnie połączenie kompetencji hostera (dostawcy serwerów) i operatora telekomunikacyjnego.
Na koniec naszym klientom oferujemy hosting pod stronę korporacyjną i utrzymanie domen internetowych, a całość spinamy klamrą usług wsparcia IT – tzw. support IT.
To może uporządkujmy, bo jest tego sporo. ITH buduje i monitoruje sieci WiFi, świadczy usługi telekomunikacyjne dla biznesu – takie jak dostęp do Internetu, transmisja danych, oferuje hosting, domeny, chmurę publiczną, a także szereg usługi z zakresu cyberbezpieczeństwa. Coś pominąłem?
To prawie wszystko, mamy jeszcze obszar ogólnego wsparcia IT – czyli zarządzania stacjami roboczymi w firmie – jesteśmy zewnętrznym IT, ze specjalizacją sieci i serwerów.
Które z usług odpowiadają za lwią część przychodów ITH?
Większość przychodów osiągamy w obszarze ICT, czyli usługach dostępu do internetu oraz sieci w formie usługi ITH NaaS.
Usługi IT dla biznesu oferujecie w modelu subskrypcyjnym. Czy może nam Pan zdradzić jakie tu notujecie wskaźniki i dynamiki?
Założyliśmy, że na wskaźniki MRR – czyli najistotniejszym dla firm abonamentowych chcemy rosnąć o 100 proc. rocznie i tą dynamikę udaje nam się utrzymywać.
W jakich segmentach zarabiacie najwięcej, a w jakich jesteście dopiero na etapie osiągania progu rentowności? W których z nich widzicie największy potencjał wzrostu?
Najwięcej zarabiamy na telekomunikacji i usługach ICT. W przypadku chmury i hostingu zbliżamy się do osiągnięcia progu rentowności, przede wszystkim przez bardzo wysokie nakłady inwestycyjne.
W zakładce „Referencje” jest sporo dużych i znanych firm. Widnieje tu nawet logo T-Mobile czy Orange. Jak w tak krótkim czasie udało wam się dotrzeć do tak wielu firm?
Odpowiedź tkwi przede wszystkim w doświadczeniu i determinacji. Im firma jest większa tym jest naszym lepszym potencjalnym klientem gdyż jej potrzeby będą zapewne znacznie większe (ilość oddziałów, potrzeby dostępności, itp.).
Ilu klientów obsługuje obecnie ITH w całej Polsce?
Dzisiaj w grupie ITH obsługujemy łącznie prawie 11000 klientów, w tym około 230 dużych firm.
ITH szybko rośnie. Zapewne duża w tym zasługa środków pozyskanych z dwóch rund finansowania. Kto zainwestował w ITH?
Do tej pory przeprowadziliśmy dwie rundy pozyskania kapitału, naszymi inwestorami zostały osoby prywatne, w tym jeden z bardziej znamienitych warszawskich przedsiębiorców oraz spółka inwestycyjna B Capital z Krakowa.
Przy ostatniej rundzie wycenę firmy oszacowano na ok. 11 mln zł. Na podstawie planowanych wyników za 2024 r. wycena ma wzrosnąć do 21,7 mln zł. Jakie są założenia na bieżący rok?
Biorąc pod uwagę postępy naszego biznesu to wycena w 2024 powinna finalnie wynieść 24 miliony a plan na 2025 to około 38 milionów.
Jest infrastruktura, spora baza klientów, szeroki zakres szytych na miarę usług. Co dalej? Jakie są priorytety na najbliższe lata?
Skalowanie biznesu, przed nami długa droga. Celem na najbliższe lata jest zostanie numerem 1 pod kątem telekomunikacji dla biznesu w Polsce.
W ramach strategii na 2024 rok ITH pracuje nad budową kanału sprzedaży przez partnerów w ramach programu partnerskiego ITH. Proszę rozwinąć temat – jakie stawiacie sobie tutaj cele?
Sprzedaż swoich usług prowadzimy kilkoma kanałami – poprzez nasze zespoły handlowe, przez działania marketingowe oraz przez partnerów. W 2024 roku chcemy łącznie pozyskać 100 partnerów, którzy w swojej ofercie będą mieli nasze usługi, jak na razie idzie nam bardzo dobrze.
ITH stawia na wzrost organiczny czy docelowo brane są pod uwagę akwizycje? A może już macie coś na oku?
Do tej pory rozwijamy się tylko i wyłącznie organicznie ale to nie znaczy, że zawsze tak będzie. Prowadzimy rozmowy z dwoma podmiotami, którymi wstępnie jesteśmy zainteresowani. Jeśli firmy te okażą się rzeczywiście tak interesujące jak na ten moment nam się wydaje oraz uda nam się zabezpieczyć finansowanie to będziemy chcieli te transakcje finalizować, a ich wpływ na pewno będzie istotnie widoczny wynikach ITH.
Jak będzie finansowany rozwój ITH? Środki własne, rynek długu, inwestor zewnętrzny?
Planujemy finansowanie poprzez pozyskania kapitału z długu, w najbliższym czasie będziemy na tym rynku poszukiwać inwestorów.
Czy w perspektywie najbliższych kilku lat ITH planuje debiut na giełdzie?
Tak, docelowo planujemy debiut, wcześniej jednak będziemy na pewno chcieli przeprowadzić jeszcze emisje prywatne. Sam debiut chciałbym realizować od razu na duży parkiet – więc istotna będzie kapitalizacja spółki.
Dziękuję za rozmowę.
