W sumie w zapisach zgłoszono jedynie 1.048.746 akcji Redanu. Wezwanie dotyczące 14.256.263 akcji, stanowiących 39,92 proc. kapitału zakładowego ogłosiły spółki Ores i Redral oraz Radosław, Piengjai i Teresa Wiśniewscy. Walory objęte zapisami uprawniały do wykonywania 14.601.463 głosów na walnym, stanowiących 35,82 proc. Natomiast warunkiem wezwania było nabycie nie mniej niż 10.525.539 głosów na walnym – 25,82 proc. Dzięki wezwaniu wzywający chciał zwiększyć stan posiadania do 90 proc. głosów na WZA. Cena zaproponowania w wezwania wynosiła 2,07 zł.
– Informacja negatywna dla wzywających. Tak jak wcześniej informowaliśmy, cena nie była atrakcyjna z punktu widzenia akcjonariuszy mniejszościowych, dlatego też oddźwięk wezwania był niewielki i stanowił jedynie 10 proc. minimalnej liczby głosów, którą zamierzali uzyskać. – komentuje DM BPS.
Zamiarem wzywających było wycofanie akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym. Przypomnijmy, że w połowie czerwca głównym akcjonariuszom nie udało się przegłosować zniesienia dematerializacji akcji Redanu. Natomiast Opoka TFI, której fundusze są akcjonariuszami spółki, informował że oczekuje podniesienia ceny w wezwaniu.>> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom Redanu
Na fali fiaska wezwania akcje Redanu zyskują dziś nawet ponad 8 proc., a kurs dochodzi do 2,20 zł. Łączna kapitalizacja spółki liczona po wczorajszym kursie zamknięcia to 72 mln zł. W tym roku akcje Redanu zyskały ponad 30 proc.