Wykres Komputronika wreszcie zaczyna wyglądać ciekawie. W ostatnich latach coraz niżej usytuowanym szczytom towarzyszyły coraz wyższe dołki. Opadająca linia bessy i wznosząca się linia wzrostów pozostawiają coraz mniej miejsca na ruchu cenowe. Czy najbliższe sesje wyłonią zwycięski obóz?
analizę techniczną waloru Komputronik wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Do tej pory zdecydowaną przewagę miała podaż. Wszystkie dotknięcia linii spadków miały kształt szpikulców, zaś kupujący nie podejmowali nawet próby walki o odwrócenie niekorzystnej tendencji. Teraz kurs po raz kolejny zbliża się do linii długoterminowego trendu spadkowego. Jest w nieco lepszej kondycji niż przy poprzednim podejściu, ale jednocześnie ma przed sobą solidną zaporę podażową: lukę bessy z połowy lutego. Wolumen w dniu powstania luki był największy na przestrzeni ostatnich dwóch lat i pokonanie tej wyrwy nie będzie łatwe.
Jednak kupujący nie są bez szans. Obserwowane podejście zdecydowanie różni się od poprzedniego, kiedy to impet zwyżki wygasał wraz z wolumenem. Tym razem w szeregach kupujących panuje optymizm, wspierany utrzymującymi się zaleceniami kupna na wskaźnikach technicznych oraz przecięciem wykładniczych. Wolumen rośnie, a linia AD identyfikuje akumulację. Skuteczne domknięcie luki bessy i pokonanie oporu szczytu z lutego diametralnie zmieniłoby sytuację notowań. Jedynym minusem jest spore wykupienie waloru.