Tegoroczne wakacje na długo pozostaną w pamięci akcjonariuszy dużych spółek paliwowych. Inwestorzy jeszcze nie pozbierali się po gigantycznej stracie w PKN Orlen, a na rynek już trafiły fatalne dla kursu akcji Lotosu informacje na temat planów emisji akcji oraz zapowiedź sporych odpisów. W środę rano akcje paliwowej spółki tąpnęły o blisko 17 proc.
Z przedstawionych projektów uchwał na walne 8 września wynika, że Lotos planuje emisję do 55 mln akcji w ramach prawa poboru. Za każdą akcję posiadaną na koniec dnia prawa poboru akcjonariuszowi będzie przysługiwało jedno prawo poboru. Proponowany dzień ustalenia prawa to 18 listopada 2014 r. Obecnie kapitał akcyjny tworzy 129.873.362 akcje. Głównym akcjonariuszem Grupy Lotos jest Skarb Państwa, który ma 53,19 proc. akcji tej spółki.
Spółka spodziewa się, że pozyska około 1 mld zł. Środki z emisji chce przeznaczyć na inwestycje służące zwiększeniu kompleksowości rafinerii oraz wzrost własnego wydobycia węglowodorów.
– Bardzo duża emisja, bardzo duże rozwodnienie. Spółka chce pozyskać z rynku bardzo duże środki, ale wybrała sobie bardzo zły czas na pozyskanie kapitału i moim zdaniem będzie to miało bardzo zły wpływ na kurs akcji. Choć należy przyznać, że inwestycje, na które Lotos chce pozyskać finansowanie są dobrymi inwestycjami: instalacja koksowania, czy upstreamowe projekty B6 i B4, czyli takie, których rynek jeszcze nie uwzględnia. Moim zdaniem wielu inwestorów nie będzie chciało brać udziału w emisji, z kolei komunikat Lotosu sugeruje, że emisja jest uzgodniona ze Skarbem Państwa. Odpis jest negatywnym zaskoczeniem, mimo że nie jest on bardzo duży i jest niegotówkowy, ale na pewno nie pomoże kursowi, który zdominuje informacja o emisji akcji. – ocenia Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ (PAP).
>> Uwzględniając cenę z wtorkowej sesji wskaźnik C/WK spółki to 0,51 przy średniej dla sektora 0,64 >> Analizę wskaźnikową Lotosu przed wynikami za II kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Lotos planuje dokonać 545 mln zł odpisu na Yme w raporcie za I półrocze tego roku. Wpływ odpisu na wynik netto wyniesie 191 mln zł. Lotos postanowił dokonać kolejnej aktualizacji wartości księgowej tej inwestycji w związku z przedłużającym się wyborem koncepcji zagospodarowania złoża Yme oraz brakiem decyzji co do scenariusza jego zagospodarowania. Dokonanie odpisu nie wpływa na możliwość rozliczania aktywa podatkowego, powstałego w wyniku realizacji projektu Yme, przy produkcji realizowanej przez inne aktywa wydobywcze na norweskim szelfie kontynentalnym, a co za tym idzie odzyskania zainwestowanych w Yme środków. W efekcie przeprowadzonego odpisu wartość aktywów w ramach projektu YME spadnie do zera.
W środę akcje Lotosu zapikowały schodząc nawet poniżej 30 zł. Towarzyszyły temu wysokie obroty, najwyższe na rynku. W tym roku notowania spółki były na symbolicznym plusie.
