Kruk ma dobrą passę. Na początku kwietnia pojawiły się dwie rekomendacje kupuj od DM BZ WBK oraz Wood & Company. Biura wyceniły akcje Kruka odpowiednio 17 proc. i blisko 30 proc. powyżej ówczesnej ceny rynkowej. Pod koniec kwietnia na lidera rynku wierzytelności zwrócili uwagę eksperci z DM AmerBrokers, którzy podczas roszad w portfelu postawili na jego akcje. >> Przegląd bieżących wiadomości jest tutaj.
W wtorek Kruk opublikował raport finansowy za I kwartał. Przychody ze sprzedaży w porównaniu do analogicznego kwartału z ubiegłego roku wzrosły o ponad połowę do 79,9 mln zł. Wynik EBITDA zamknął się na poziomie 68,5 mln zł. Zysk netto za pierwsze trzy miesiące 2012 r. wyniósł 14 mln zł i był porównywalny do zysku wypracowanego w tym samym okresie ubiegłego roku. >> Cały raport tutaj.
– I kwartał był dla nas dobry, chociaż zysk netto grupy był na poziomie 14 mln zł, co jest porównywalne z I kwartałem zeszłego roku, mimo negatywnego wpływu aktualizacji z tytułu zmian kursów walut. Spółka ponosi pewne ryzyko walutowe, jesteśmy na trzech rynkach: w Polsce, Czechach i w Rumunii. W I kwartale tego roku dość istotnie osłabił się kurs rumuńskiego RONA. A mamy tam duży portfel. – mówi Piotr Krupa, prezes zarządu Kruk (PAP).
>> Więcej informacji na temat wyników i bieżących wydarzeń dotyczących Kruka >> znajdziesz na specjalnej stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
W pierwszym kwartale 2012 grupa nabyła pakiety wierzytelności o łącznej wartości nominalnej 216 mln zł. Nakłady inwestycyjne w zakup pakietów wyniosły 12 mln zł. Średnia cena nabycia wyniosła 5,6 proc. wartości nominalnej. Na koniec marca 2012 r. łączna wartość nabytych pakietów wierzytelności wynosiła ponad 692 mln zł. Grupa Kruk liczy, że międzynarodowa struktura pozwoli na optymalizację wyników finansowych w przyszłości, ponieważ oprócz Polski działa też na kilku innych zagranicznych rynkach.
– W 2011 roku dokonaliśmy rekordowych inwestycji w zakup pakietów wierzytelności, które są dla nas bazą do wypracowania solidnych wyników w kolejnych latach. Nie spodziewamy się w tym roku tak wysokiego poziomu inwestycji, jednak działając na kilku rynkach mamy większe możliwości niż firmy prowadzące biznes tylko w kraju. Szacujemy, że na rynku polskim poziom inwestycji w tym roku wyniesie około 1 mld zł. Banki będą sprzedawać więcej wierzytelności korporacyjnych. To dla nas dodatkowy rynek, który może być uzupełnieniem podstawowej działalności na rynku wierzytelności konsumenckich. Oczekujemy także stabilnego rozwoju rynku rumuńskiego i czeskiego. – mówi Piotr Krupa.
Dobrym prognostykiem dla spółki jest to, co innych niepokoi, czyli wydłużający się rejestr dłużników ERIF BIG. Dane po pierwszym kwartale wskazują, że prawie dwukrotnie wzrosła liczba spraw wpisanych do rejestru na przestrzeni ostatniego roku (od marca 2011 r. do marca 2012 r.). Na koniec marca w bazie było ponad 1,12 mln spraw o łącznej wartości ponad 5,4 mld zł.
>> Najnowsze wyniki spółki Kruk SA jeszcze dzisiaj będą wprowadzone do serwisu. >> Zobacz obraz fundamentalny spółki przed wynikami w StockWatch.pl
