W III kwartale 2015 roku przychody Grupy Azoty wzrosły w ujęciu r/r o 5,8 proc. do poziomu 2,401 mld zł. Rezultat okazał się lepszy od konsensus PAP o ponad 10 proc. Zysk EBITDA skoczył o 77 proc. do 223,5 mln z i przewyższył prognozy rynkowe o 21 proc. Jeszcze wyższa dynamika była widoczna na poziomie zysku netto – wzrost o bagatela 1.539 proc. do poziomu 73,6 mln zł. To pozwoliło pobić konsensus aż o 85 proc.
W podziale na segmenty miniony kwartał przyniósł wzrost wyniku operacyjnego w części nawozy-agro do 131,4 mln zł z 33,7 mln zł przed rokiem. Segment tworzywa zanotował stratę podobną jak w analogicznym okresie 2014 r. Wyniosła ona 18,4 mln zł. Chemia miała 5,8 mln zł straty operacyjnej i także był to rezultat zbliżony do bazowego. Z kolei strata energetyki wyniosła blisko 3 mln zł wobec 3,9 mln zł straty przed rokiem.>> Sprawozdanie finansowe Grupy Azoty znajdziesz tutaj
– Grupa Azoty pokazała wynik EBITDA na poziomie 224 mln zł. Niedużo jest tu czynników jednorazowych. Szacowana przez nas oczyszczona EBITDA to 235 mln zł. Wynik jest wyraźnie lepszy od konsensusu na poziomie 185 mln zł i od naszej prognozy 181 mln zł. Różnica wobec oczekiwań rynkowych zauważalna jest już na poziomie przychodów. Przede wszystkim dotyczy to Puław. Ta spółka przyniosła największe pozytywne zaskoczenie pod względem wyników. EBITDA Puław wyniosła 118 mln zł. Rynek oczekiwał 80 mln zł, a my 75 mln zł. Ta rozbieżność wynikała głównie z wyższych wolumenów segmentu agro i relatywnie lepszej marżowości, prawdopodobnie podtrzymywanej przez niższe od zakładanych ceny gazu. Jedynym negatywnym zaskoczeniem są Police. EBITDA wyniosła 39 mln zł. My oczekiwaliśmy wyraźnie lepszego wyniku, 55 mln zł. Rynek zakładał, że będzie to 45 mln zł. Podejrzewamy, że w tym kwartale była rozpoznana stosunkowo mniejsza ilość senegalskich fosforytów. Dodatkowo w poprzednich kwartałach oszczędności na gazie stanowiły relatywnie wysoką bazę i w tym kwartale więcej nie udało się ich wygenerować. ZAK pokazał 35 mln zł na poziomie EBITDA. My oczekiwaliśmy 14 mln zł. To są małe liczby ze względu na duże przestoje, jakie miały miejsce w tym okresie. – ocenia Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ (PAP).

Przychody ze sprzedaży według segmentów operacyjnych. (Źródło: sprawozdanie Grupy Azoty)
Eksperci zwracają uwagę na bardzo dobry cash flow operacyjny grupy w III kwartale. Wyniósł on ponad 0,5 mld zł. Analitycy DM BOŚ spodziewali się przepływów na poziomie 150 mln zł. Jednocześnie biuro zwraca uwagę, że wysoki poziom wynika w dużej mierze ze zmian w kapitale obrotowym (prawie 300 mln zł), co prawdopodobnie może odwrócić się w przyszłych kwartałach.
Z raportu dowiadujemy się, że zainicjowany na początku października, rosnący trend ceny mocznika utrzymuje się nadal. Na wzrost ceny wpływ ma zamówienie rządowe z Indii, a w regionie Morza Czarnego (Yuzhny) zatrzymanie instalacji mocznika w Rumunii.
– W kraju poprawa popytu na nawozy spodziewana jest w czwartym kwartale w związku z rozpoczętymi wypłatami dopłat bezpośrednich dla rolników (zaliczkowo do 80 proc.). Czynnikiem ograniczającym popyt może być wstrzymywanie się rolników ze sprzedażą ziarna. Na większości światowych rynków DAP-u utrzymuje się słabe zapotrzebowanie, co wpływa na cenę. Producenci wyprzedzają się w obniżkach celem ulokowania wolumenu z bieżącej produkcji. Sytuacja taka może potrwać do końca roku. Pozytywnym czynnikiem jest niski poziom zapasów DAP w Chinach. – czytamy w raporcie Grupy Azoty.

Notowania cen rzepaku, pszenicy, żyta, kukurydzy. Źródło: sprawozdanie Grupy Azoty/Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi)
Dziś akcje Grupy Azoty zyskują kilka procent podobnie jak notowania Puław. W tym roku akcie chemicznej grupy zyskały już ponad 50 proc. wspinając się na nowe historyczne szczyty. Trzyletnia stopa zwrotu sięga blisko 100 proc.