We wtorek kurs akcji Grupy Azoty zyskuje ponad 3,5 proc. i kieruje się w stronę majowo-czerwcowych szczytów. W marszu na północ notowaniom chemicznej spółki nie przeszkodziła świeża rekomendacja autorstwa DM PKO BP. Biuro w raporcie datowanym na 30 czerwca obniżyło cenę docelową dla akcji Grupy Azoty do 60,90 zł z 61,45 zł wcześniej. Jednocześnie podtrzymano zalecenie sprzedaj. Wycenę eksperci wykonali dwoma metodami: DCF oraz wskaźnikową. Na wtorkowej sesji jeden walor spółki jest wyceniany na 74,50 zł.>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną i wskaźnikową Azotów
Biuro zwraca uwagę, że obecnie na rynku nawozów azotowych na świecie dominuje spadek popytu oraz wysoki poziom zapasów mocznika zarówno w Indiach jak i Chinach, które przygotowują się do wzrostu eksportu w związku z obniżeniem cła na wywóz mocznika począwszy od 1 lipca br. Rynkowi mocznika nie pomagają także rosnące moce produkcyjne w Chinach, gdzie rząd zmienił dotychczasową politykę eksportową.
– Rosnąca podaż mocy produkcyjnych mocznika w Chinach wpłynęła na zmianę dotychczasowej polityki rządu chińskiego i znaczące obniżenie ceł w stosunku do 2013 r (cło ok. 77 proc.). W okresie sezonowego wzrostu popytu na mocznik, czyli pomiędzy styczniem a czerwcem, cło eksportowe ma wynosić 15 proc. plus CNY 40/tonę (ok. 6,6 USD/tonę), natomiast poza sezonem, czyli pomiędzy lipcem a październikiem cło wyniesie tylko CNY 40/tonę. Wzrost eksportu tańszego mocznika z Chin w połączeniu z osłabieniem popytu na nawozy będzie istotnym czynnikiem wpływającym na poziom jego notowań na rynku światowym. Trend ten daje się zaobserwować już od marca br., kiedy to ceny mocznika systematycznie spadają – czytamy w raporcie DM PKO BP.
>> W serwisie znajdziesz analizę aktualnej sytuacji fundamentalnej Grupy Azoty po wynikach za I kwartał 2014 r. >> Zobacz analizę ostatniego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Rynek nawozów pozostaje również pod presją wzrostu cen zbóż z I kwartału. Droższe zboża to głównie efekt niepewności związanej z konfliktem na Ukrainie oraz niesprzyjających warunków pogodowych w USA. Oddech przyniósł dopiero maj, kiedy to opublikowano optymistyczne prognozy zbiorów na świecie. Spokojniej było także na linii Rosja-Ukraina.
– Obecnie największy wpływ na notowania kontraktów zbóż mają informacje dotyczące wpływu pogody na nadchodzące zbiory oraz wstępne prognozy produkcji zbóż w sezonie 2014/15. W raporcie z czerwca br. Amerykański Departament Rolny podwyższył prognozy zbiorów zbóż na świecie w sezonie 2014/15. Bieżąca prognoza przewiduje produkcję rzędu 2,441 mln ton w porównaniu z wcześniejszą na poziomie 2,434 ton. Prognozy związane z globalną produkcja pszenicy zostały skorygowane z poziomu 697 mln ton do 701,6 mln ton, a zbóż paszowych z 1257,2 mln ton do 1258,7 mln ton – uważa biuro.
Eksperci przewidują, że potencjalne dobre zbiory przełożą się na utrzymanie niskich cen zbóż i obniżkę cen nawozów, co powinno zachęcić rolników do zakupów przed okresem jesiennego wysiewu.
We wtorek akcje Grupy Azoty kontynuują tegoroczny rajd w górę. W tym roku papiery spółki chemicznej dały już zarobić blisko 12 proc.