W środę notowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) tracą ponad 4 proc. i ustanawiają nowe historyczne minima. Co ciekawe, w kanale ESPI nie pojawiły się nowe informacje. Mocną przecenę można wiązać z faktem, że już za tydzień węglowa spółka zaprezentuje sprawozdanie finansowe za II kwartał 2014 r. Analitycy nie mają wątpliwości, że ubiegły okres był fatalny dla spółki. Konsensus opracowany przez analityków PAP zakłada, że JSW w drugim kwartale pokaże 261,8 mln zł straty netto. Dla porównania warto dodać, że przed rokiem giełdowa kopalnia wykazała 25 mln zł czystego zysku. Na poziomie operacyjnym prognozowana strata opiewa na 292 mln zł. Analitycy szacują, że EBITDA za II kwartał wyniesie 10,8 mln zł wobec 351 mln zł rok wcześniej. Prognozy dla przychodów zakładają spadek o 24 proc. rdr.
Warto przypomnieć, że niedawno na łamach StockWatch.pl prezentowaliśmy prognozy DM PKO BP. Buro zakłada, że JSW pokaże w II kwartale stratę operacyjną w wysokości 313,4 mln zł i 260 mln zł netto na minusie. Spadek przychodów jest szacowany na 25-proc. Wysoka strata ma być pokłosiem dalszego spadku benchmarku i bardzo niskiego wolumenu sprzedaży węgla. Poprawa oczekiwana jest w III kwartale, ze względu na prognozowany wzrost wydobycia.
>> O tym, że niejeden przedstawiciel branży wydobywczej wszedł w straty uprzedzaliśmy już w ubiegłym tygodniu >> Prognozy wyników dla pięciu ważnych spółek surowcowych
W ubiegłym tygodniu stało się jasne, że jastrzębska spółka zadłuży się na potrzeby finalizacji transakcji z Kompanią Węglową. Łącznie za kopalnię Knurów-Szczygłowice JSW zapłaci 1,49 mld zł. Brakujące środki będą pochodzić z prywatnych emisji obligacji za 163,75 mln USD oraz 700 mln zł. W połowie lipca WZA giełdowej kopalni zatwierdziło program emisji długu na potrzeby transakcji.
Kurs akcji JSW od dłuższego czasu znajduje się w trendzie spadkowym. W ostatni piątek podaż sprowadziła notowania poniżej historycznego minimum 41 zł. Na początku bieżącego tygodnia kurs akcji zaliczył kilkuprocentowe odreagowanie. Jednak strona podażowa uaktywniła się już w środę, a w czwartek notowania węglowej spółki z impetem przełamały wspomniane wsparcie. Serhii Marampolskyi, ekspert od techniki we wtorkowej analizie walorów JSW wskazywał, że w wypadku utraty wsparcia na 41 zł w cenach zamknięcia, kurs akcji ruszy z realizacją negatywnego scenariusza spadkowego z zasięgiem 35 zł.>> Szczegóły znajdziesz tutaj