Trwa jazda bez trzymanki na akcjach KGHM. W piątek kurs miedziowego giganta tąpnął o 14 proc. przy gigantycznych obrotach. Dziś z wyceny spółki wyparowują kolejne miliardy, czemu towarzyszą bardzo duże obroty. Na początku poniedziałkowej sesji przecena walorów KGHM chwilami przekraczała 10 proc.
Inwestorzy nie mogą pogodzić się z zapowiedzią premiera Donalda Tuska. W piątkowym expose rynek usłyszał w nim, że rząd chce wprowadzenia stabilnego przychodu z podatku od miedzi i srebra. Jacek Rostowski wyjaśniał, że wysokość wpływów z podatku od srebra i miedzi zależeć będzie m.in. od cen rynkowych. Obecnie kombinat płaci 3,1 zł opłaty eksploatacyjnej od każdej tony rudy. Rocznie wydobywa to około 29-30 mln ton. Rocznie więc z tego tytułu płaci około 90 mln zł. Rzecznik ministerstwa finansów Małgorzata Brzoza poinformowała, iż wpływy z nowego podatku od wydobycia wyniosą 2 mld zł, a wejdzie on w życie w II kwartale 2012 roku.
– To byłoby bardzo dużo. Dopóki inwestorzy nie poznają szczegółów związanych z nowym opodatkowaniem KGHM to inwestorzy będą brali pod uwagę najczarniejsze scenariusze. Przy założeniu, że będzie to 2 mld w przyszłym roku i proporcjonalnie w kolejnych, to wycena KGHM wychodzi mi na poziomie 131,8 zł za akcje – ocenia Robert Maj, analityk KBC Securities.
W poniedziałek pojawiła się informacja, że KBC Securities obniżyli rekomendację dla akcji KGHM do trzymaj z kupuj, a 12-miesięczną cenę docelową ustalili na 131,80 zł. Dziś akcjami KGHM handlowano nawet poniżej 130 zł, a wśród analityków nie brakuje głosów, że spółka jest wyceniana atrakcyjnie.
– KGHM wyceniany jest bardzo nisko. W tej chwili kurs dyskontuje najgorszy scenariusz, że nowy podatek sięgnie 30 proc. zysku brutto. To byłoby naprawdę dużo. Takie stawki obowiązują w Australii i są one najwyższe na świecie. Moim zdaniem kurs już zdyskontował niekorzystną informację związaną z nowym podatkiem i teraz mogą grać pod niekorzystne otocznie globalne – chociażby to co może wydarzyć się we Włoszech – przyznaje Michał Marczak, dyrektor działu analiz DI BRE Banku.
Miedziowy potentat ma za sobą rekordowy kwartał pod względem zysków. Teraz w związku z wysokim zaawansowaniem prognoz i zamknięciem sprzedaży Polkomtela należy oczekiwać kolejnego już podniesienia założeń finansowych na 2011 r. Przypomnijmy, że na początku września spółka podniosła tegoroczne prognozy wyników (aktualne szacunki: przychody na poziomie 18,934 mld zł, a zysk netto 9,643 mld zł). Tymczasem narastająco po trzech kwartałach 2011 roku zysk netto KGHM wzrósł r/r do 7,52 mld zł z 3,244 mld zł, zysk operacyjny do 8,966 mld zł z 4,011 mld zł, a przychody do 15,244 mld zł z 11,191 mld zł.
Część zysków, być może nawet 25 procent, zostanie odessana przez państwo w postaci nowego podatku, dlatego jeżeli zostanie on faktycznie wprowadzony, prognozy będą musiały ulec zmianie, a wraz z nimi wyceny oparte o przyszłe dochody akcjonariuszy.
>> Masz własne zdanie na temat wartości wewnętrznej KGHMu? >> Zapoznaj się z wycenami serwisu StockWatch.pl, a następnie >> podyskutuj na forum, czy przecena jest okazją inwestycyjną, czy sygnałem do dalszych spadków.