W poprzedniej analizie sytuacji technicznej walorów Rafako w połowie lutego, przy kursie 6,31 zł, zwracaliśmy uwagę na spore szanse sięgnięcia strefy 7,50-7,90 zł w średnim terminie. Notowania dotarły do niej na początku maja, ale graczom zabrakło rozpędu na penetrację całego przedziału cenowego. Odejście z tych poziomów miało gwałtowny charakter i zaowocowało powstaniem luki bessy, która w najbliższym czasie przysporzy graczom nie lada zmartwień.
analizę techniczną walorów Rafako wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Trwająca od tamtego czasu korekta zniosła 38,2 proc. rozpoczętych rok temu wzrostów i od początku czerwca kurs akcji ponownie zaczął wspinaczkę. Teraz natomiast znalazł się w pobliżu strefy, która może na jakiś czas powstrzymać zwyżkę. Jest to luka bessy z dnia 14 maja, która powstała na dużym wolumenie i kryje spore pokłady podaży.
Pomimo obowiązujących zaleceń kupna, nie ma co oczekiwać przejścia strefy 7,02-7,44 zł z marszu. Trzeci co do wielkości słupek wolumenu z ostatnich 12 miesięcy przekłada się na solidny opór, zdolny powstrzymać obecne wzrosty. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 6,80 zł, a kolejne znaczące w strefie luki hossy 6,55-6,59 zł.