Sezon wyników za I kwartał 2014 roku rozpoczął się wyjątkowo szybko. Tym razem zainaugurował go Ursus. W pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku producent maszyn rolniczych osiągnął 2,8 mln zł zysku operacyjnego i 2,1 mln zł zysku netto. Rok wcześniej na koncie Ursusa widniała strata w wysokości odpowiednio -0,2 mln zł i -1,5 mln zł. W wypracowaniu zysków pomogła rozpoczęta w połowie 2013 roku restrukturyzacja, której celem było obniżenie kosztów stałych oraz zwiększenie efektywności wykorzystania majątku. Jednym z ważniejszych elementów działań było obniżenie kosztów pracowniczych, konsolidacja dwóch oddziałów spółki (co w skali całego roku powinno przynieść Spółce oszczędności w kwocie około 6 mln zł), dołączenie do grupy zakupowej energii elektrycznej oraz zmiana struktury strategii marketingowo-reklamowej. Pozytywny wpływ na obniżenie kosztów miało też wypowiedzenie Układu Zborowego Pracy w oddziale w Dobrym Mieście z końcem zeszłego roku. Zarząd szacuje, że wypowiedzenie UZP przyniesie spółce w kolejnych 5 latach oszczędności w kwocie około 3,7 mln zł.>> Komunikat wraz z raportem znajdziesz tutaj.

(Fot. facebook Ursus)
W I kwartale 2014 roku skonsolidowane przychody Ursusa spadły w ujęciu r/r o 31 proc. do poziomu 32,9 mln zł. Na rynku krajowym wartość sprzedaży obniżyła się o 26,5 proc., a w eksporcie o 39,2 proc. Topniejące przychody to w głównej mierze efekt wstrzymania zapowiedzianej ostatniej puli dopłat z perspektywy PROW 2007-2013, które mają znaczący wpływ na decyzje zakupów inwestycyjnych w rolnictwie w UE. Wartość dopłat na rolnictwo w Polsce w latach 2007-2013 wyniosła 39,2 mld EUR, natomiast perspektywa przyszłych dopłat na lata 2014-2020 ma wynieść 42,4 mld EUR. Spółka szacuje, że środki z dopłat w ramach PROW 2014-2020 mają być uruchomione najwcześniej w 2015 r.
Po pierwszych trzech miesiącach tego roku przepływy pieniężne z działalności operacyjnej wyniosły 0,6 mln zł wobec minus 3,1 mln zł rok wcześniej. Na koniec marca grupa dysponowała kwotą środków pieniężnych i ich ekwiwalentów w wysokości 0,3 mln zł. Rok wcześniej było to 1,2 mln zł. Na koniec pierwszego kwartału zobowiązania krótkoterminowe wzrosły do 117,7 mln zł z 109,3 mln zł, a długoterminowe spadły z 22,1 mln zł do 20,8 mln zł.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 1,15 przy średniej dla sektora 1,80. >> Zobacz jak zmieniły się pozostałe wskaźniki Ursusa po wynikach za I kwartał.
W zeszłym miesiącu prezes Ursusa dał do zrozumienia, że możliwe jest przeprowadzenie nowej emisji akcji. Karol Zarajczyk przyznał, że spółka planuje emisję, z której chciałaby pozyskać około 20 mln zł. Zdobyte środki miałby zostać skierowane na inwestycje i zapewnić finansowanie nowych kontraktów oraz procesów homologacyjnych. Giełdowa spółka ma już zapewnione finansowanie dla dostaw ciągników do Etiopii. Realizacja kontraktu wartego 90 mln USD ma rozpocząć się w drugim lub trzecim kwartale tego roku. Przypomnijmy, że w 2012 roku przeprowadziła emisję 4 mln walorów z prawem poboru. Cena emisyjna wynosiła wówczas 2 zł. Obecnie kapitał akcyjny Ursusa dzieli się na 26,18 mln akcji.
Akcje Ursusa na fali najnowszych wyników rozpoczęły poranek od dwucyfrowych wzrostów. W tym roku zaliczyły 6-proc. spadek, a w zeszłym roku 24-proc. Udany dla kursu akcji był za to 2012 rok, w którym notowania poszybowały o blisko 400 proc.