
Mapa rynku.
W I kwartale 2023 roku Produkt Krajowy Brutto (PKB) Polski urósł aż o 3,9 proc. w relacji kwartał do kwartału, po tym jak w ostatnim kwartale 2022 roku spadł on 2,3 proc. Dane zszokowały. Analitycy prognozowali wzrost jedynie o 0,7 proc. kw/kw. Dodatkowo był to najsilniejszy skok PKB w relacji kwartalnej odnotowany w całej Unii Europejskiej. Daleko przed drugą pod tym względem Portugalią, która rozwijała się w tempie 1,6 proc. kw/kw.
Mocne przyspieszenie w pierwszych trzech miesiącach roku wprawdzie nie pozwoliło uniknąć minusowego odczytu PKB w relacji rok do roku. Tu bowiem mocno grały efekty bazy. Rok temu gospodarka poszybowała w górę aż o 8,8 proc. W efekcie w I kwartale br. PKB Polski spadł o 0,2 proc., ale również był to wynik znacząco lepszy od prognoz. Rynkowy konsensus mówił o spadku o 0,8-0,9 proc. r/r.
Opublikowane dziś przez GUS dane o PKB to dobry prognostyk na dalszą część roku. Każą założyć, że gospodarka wraca na ścieżkę trwałego wzrostu gospodarczego. Z punktu widzenia giełdowych spółek oznacza to wyższe zyski. Dlatego jeżeli ktoś szukał argumentu przemawiającego za kontynuacją hossy na GPW to właśnie go znalazł. A jako potwierdzenie tej tezy może służyć złoty, który kontynuuje swoje umocnienie do koszyka głównych walut, co w przypadku EUR/PLN zaowocowało zejściem poniżej 4,50 zł. W ostatnim trzech miesiącach euro potaniało do złotego już o ponad 30 gr i jest najtańsze od lutego 2022 roku, a za chwilę może być najtańsze od czerwca 2021 roku.
Zielono na GPW
O godzinie 12:01 indeks WIG20 miał wartość 1948,59 pkt. (+0,41 proc.), WIG 63926,13 pkt. (+0,37 proc.), mWIG40 4673,29 pkt. (+0,09 proc.), a sWIG80 21437,69 pkt. (+0,62 pkt.). Pierwsza połowa wtorkowej sesji upłynęła więc na giełdzie w Warszawie pod znakiem umiarkowanych wzrostów. I wprawdzie nie ma tu równie dużego optymizmu, z jakim zostały przyjęte opisane wyżej dane, czy jaki można obserwować dziś na rodzimym rynku walutowym, ale trudno nie dostrzec kilku wyraźnie „byczych” sygnałów.
Po pierwsze, dziś skalą wzrostów warszawski parkiet pozytywnie wyróżnia się na tle innych europejskich giełd, gdzie nastroje są dość mieszane. Po drugie, indeksy WIG20 i WIG wyznaczyły dziś nowe ponadroczne maksima. I po trzecie, sWIG80 jest najwyżej od końca 2021 roku i już tylko nieco 2 proc. dzieli go od historycznych rekordów.
W południe drożały akcje 14 z 20 warszawskich blue chipów. Dwuprocentowe wzrosty notuje Cyfrowy Polsat i Pepco. Akcje tej pierwszej spółki drożeją o 2,26 proc. do 18,12 zł, dalej jednak pozostając w 2-tygodniowej konsolidacji w przedziale 17,50-18,30 zł. Z każdą sesją rosną jednak szanse na wybicie z niej górą co powinno zaowocować przynajmniej powrotem w okolicę 19 zł. Cyfrowy Polsat opublikował wyniki za I kwartał br. Spółka pochwaliła się zyskiem EBITDA na poziomie 761,2 mln zł, co jest wynikiem zbliżonym do prognoz i do wyników sprzed roku. Przychody spadły o 7,1 proc. do 3,199 mld zł, ale były o 1,2 proc. wyższe od prognoz.
Akcje Pepco drożeją dziś o 2,7 proc. do 41,04 zł, ale największy pozytywny wpływ na indeks WIG20 ma PZU (39,66 zł; +1,1 proc.) i PKO BP (31,70 zł; +1,05 proc.). Po drugiej stronie barykady znalazł się CD Projekt, którego akcje tanieją 3. kolejny dzień i spadają o 2,01 proc. do 112,10 zł.
Wyniki w centrum uwagi
Na szerokim rynku uwaga inwestorów wciąż głównie koncentruje się na spółkach wynikowych. Dziś w centrum uwagi znalazły się m.in. firmy z Grupy Azoty, Cognor i Rainbow Tours. Z innych należy wymienić Cloud Technologies, Rafako i Kernel.
Grupa Azoty szacuje, że w I kwartale br. zanotowała stratę netto na poziomie 555 mln zł, czyli około dwukrotnie większą niż zakładał rynek (253,1 mln zł). Na poziomie EBITDA była to strata w wysokości 401 mln zł (prognoza: 79,9 mln zł straty). Przychody spadły natomiast o 42,9 proc. rok do roku do 3,895 mld zł, co również było wynikiem gorszym od oczekiwań, które kształtowały się na poziomie 4,06 mld zł. Akcje Grupy Azoty spadają o 4,56 proc. do 30,14 zł, otwierając rano lukę bessy i testując najniższe poziomy od jesieni. Jedyną dobrą wiadomością jest to, że akcje te zbliżają się do szerokiej strefy popytowej 29,20-30 zł, jaką m.in. tworzy dołek z października 2022 roku.
Zakłady Azotowe Puławy zanotowały w pierwszych trzech miesiącach roku 282 mln zł straty netto wobec 456 mln zł zysku rok wcześniej, a ich przychody spadły o 54,3 proc. rok do roku do 1,23 mld zł. Akcje Puław tanieją po wynikach o 5,71 proc. do 72,60 zł.
Zakłady Chemiczne Police i zamknęły I kwartał br. stratą netto w wysokości 51 mln zł wobec 16 mln zł zysku przed rokiem, przy spadku przychodów o 31,2 proc. do 712 mln zł. Akcje Polic dziś drożeją o 1,69 proc. do 12 zł, ale trudno to zachowanie kursu traktować poważnie, gdy obroty na spółce nie przekraczają 5 tys. zł.
W reakcji na wyniki mocno dziś tanieją akcje Cognor Holding. Spółka poinformowała, że w I kwartale roku zarobiła netto 169,02 mln zł wobec 148,04 mln zł rok wcześniej. Był to jednak wyniki poniżej rynkowych oczekiwań. Konsensus zakładał ponad 190 mln zł zysku netto. Zysk operacyjny w raportowanym okresie obniżył się o 51,1 proc. do 88,57 mln zł, co też było wynikiem poniżej prognoz, natomiast przychody spadły o 7,7 proc. do 887,45 mln zł, ale były o 19 proc. lepsze od oczekiwań.
Kurs Cognor Holding spada dziś o 5,28 proc. do 8,79 zł, ale wciąż pozostaje w przedziale wahań z ostatnich dwóch tygodni, a przed dalszymi spadkami póki co broni go wsparcie na poziomie 8,50 zł i znacznie ważniejsza strefa wsparcia 8,00-8,04 zł. Dopiero przełamanie tej ostatnie otworzyłoby drogę do mocniejszej i trwalszej przeceny.
Rainbow Tours kontynuuje wczorajsze wzrosty, jakie miały miejsce po publikacji wyników. Akcje te drożeją o 4,14 proc. do 37,70 zł, przełamując kwietniowe maksima i testując poziomy nieoglądane od 2018 roku.
Akcje Cloud Technologies drożeją dziś o 4,91 proc. do 72,60 zł i są najdroższe od 2017 roku. Spółka poinformowała, że chce z akcjonariuszami podzielić się z zyskiem za 2022 rok i proponuje wypłacić 1 zł dywidendy na jedną akcję, a jednocześnie planuje do 2025 roku przeznaczyć 100 mln zł na inwestycje, w tym 30 mln zł na skup akcji własnych.
Kernel Holding złożył do KNF wniosek o zgodne akcji z obrotu na GPW. Akcjonariusze, którzy nie sprzedali akcji w wezwaniu, sprzedają akcje ukraińskiej spółki, żeby nie zostać z nimi po jej zdjęciu z giełdy. Dziś kurs spada o 6,72 proc. do 16,23 zł. Sytuacja wokół Kernela ściąga dziś w dół również notowania innych ukraińskich spółek. Coal Energy spada o 5,31 proc., KSG Agro o 4,74 proc., a Milkiland o 3,19 proc.