UKOI – flagowy produkt spółki – to kompletny projekt sieci mikrohoteli z widokiem na naturę
Odpocznij SA to spółka założona w 2021 r. przez Bartłomieja Kraciuka i Nikodema Rozbickiego. Jej flagowym produktem jest modułowy domek UKOI, czyli mobilny domek o powierzchni około 14 m2, który nie wymaga pozwolenia na budowę. Domki są transportowane na własnych kołach i są dopuszczone do ruchu jako przyczepa campingowa. Spółka na ich bazie chce stworzyć sieć mikrohoteli z widokiem na naturę.
– Zacznę od tego, że domki UKOI mogą funkcjonować w wersji off-grid, a więc całkowicie autonomicznie (są wtedy zasilane energią z paneli fotowoltaicznych, mają odpowiedni zbiornik na zapas wody, oraz urządzenia takie jak kuchenka czy ogrzewanie zasilane gazowo). Jest to rozwiązanie, które przewidujemy dla pojedynczych egzemplarzy, umieszczonych w wyjątkowych i niedostępnych lokalizacjach. Goście tych domków będą też zawczasu informowani o pewnych ograniczeniach i trudnościach, z którymi wiąże się użytkowanie takiego domku. Natomiast większość domków UKOI, szczególnie te z dość dogodnym dostępem, będzie zasilana w energię z sieci oraz wodę ze studni lub wodociągu. Tak jest też w pierwszym domku, który funkcjonuje w okolicach Kazimierza Dolnego. Wkładamy dość dużo pracy w wyszukiwanie wyjątkowych działek i jak dotąd udało nam się wydzierżawić i przygotować pod ustawienie kolejnych domków takie, które dają nam dostęp do sieci energetycznej i wody – powiedział na czacie StockWatch.pl Bartłomiej Kraciuk, współzałożyciel i prezes zarządu Odpocznij SA.
Według zarządu, Odpocznij SA jest odporny na kryzysy dzięki niskim kosztom i podatny na stabilny rozwój dzięki swej modułowości.
– Jeżeli chodzi o koszt domku, to pozwolę sobie odwrócić to pytanie, ponieważ dużo ważniejsza jest dla nas stopa zwrotu. Mamy precyzyjnie określoną i stale rosnącą grupę docelową odbiorców naszego produktu. Wiemy, jakie warunki musimy im zaoferować, jaki standard wykonania i jaką atmosferę, by zdobyć ich zainteresowanie. Przy ostrożnych założeniach obłożenia 74 proc. w skali roku (a na podstawie własnych doświadczeń oraz obserwacji rynku spodziewamy się, ze będzie jeszcze wyższe) całkowita inwestycja w domek zwraca się w 2,5 roku – dodał Bartłomiej Kraciuk.
Jak zaznacza Bartłomiej Kraciuk, domki są mobilne, a koszty ich przeniesienia stosunkowo niewielkie. W większości wypadków spółka wynajmuje działki, które nie są użytkowane przez ich właścicieli.
– Wynajęcie domku na jedną dobę kosztuje w tej chwili 375 zł. Od 2023 roku planujemy tę cenę stopniowo podwyższać do poziomu 425-450 zł za dobę – dodaje Kraciuk.
Według szacunków, budowa jednego domku modułowego UKOI wraz z kosztami uruchomienia wynosi ok. 200 tys. zł.
– Koszt budowy to około 130.000 zł + podwozie (około 25.000 zł) + umeblowanie + pełne wyposażenie, homologacja, transport i uruchomienie na miejscu (około 70.000 zł łącznie). Tu zaznaczę, że świadomie tworzymy produkt zarówno dość luksusowy w odbiorze, by trafić do konkretnie określonej grupy odbiorców, jak i wykonany z materiałów i komponentów, które będą nam służyły przez lata (by ograniczyć potrzeby serwisowania). Najważniejsza jest dla nas stopa zwrotu, która przy bezpiecznym obłożeniu na poziomie 74 proc. rocznie wynosi dwa i pół roku – wylicza współzałożyciel i prezes zarządu Odpocznij SA.
2 mln zł na rozwój
Spółka planuje ekspansję w oparciu o środki zebrane wśród inwestorów. Z trwającej emisji akcji chce pozyskać niecałe 2 mln zł. W puli jest 47.619 akcji serii D po cenie emisyjnej 5,25 zł (ta część jest już uplasowana) i 300.171 akcji serii E po kursie 5,83 zł. Zapisy trwają do 18 października 2022 r.
– Zapraszam do sekcji odpocznij.ukoi.pl na stronie emisji, gdzie można zapoznać się z prognozami finansowymi. Wysokość dywidendy będzie stopniowo rosła, w pierwszym roku będzie to około 10 proc. zysku, w kolejnych trzech 30 proc. zysku, zaś po 4 latach chcielibyśmy wypłacać już 50 proc. zysku (resztę za każdym razem reinwestując w dalszy rozwój spółki). Przy takich założeniach inwestycja w akcje może się zwrócić już po 5-6 latach – mówi Bartłomiej Kraciuk.
– Do każdego pakietu akcji dołączany jest pakiet bonusów, m.in bezpłatne pobyty w UKOI oraz zniżki na rezerwacje Bookworm Cabin i Gniazdowa nad rzeką. Ponadto najlepszym wynagrodzeniem każdego inwestora jest wypłata dywidendy. Dzięki temu, że przedsięwzięcie jest w tej chwili przygotowane do dynamicznego rozwoju (mamy wydzierżawione i przygotowane grunty, sprawdzony projekt, otwarte zlecenie na produkcję domków u wykonawcy), jesteśmy szybko w stanie wdrożyć plany rozwoju. A dzięki wysokiej marży wypłata dywidendy może być możliwa nawet już za 2023 rok – deklaruje prezes zarządu Odpocznij SA.
W ciągu 4 lat Odpocznij SA chce być operatorem co najmniej 100 domków w całej Polsce, a w przyszłości wyjść także na inne rynki Europejskie.
– W tej chwili mamy wybudowany i działający pierwszy domek oraz środki na budowę dwóch kolejnych. Ilość zamówień, którą zdążymy złożyć w 2022 zależy od tego, jak szybko pozyskamy środki z obecnej emisji. Przy pozyskaniu całkowitej kwoty 2 mln zł do połowy października, jesteśmy w stanie zamówić na ten rok nawet 8 domów, a następnie refinansować je z początkiem 2023 i wybudować kolejnych 16, co dałoby nawet 25 domów do przyszłych wakacji – wylicza prezes zarządu Odpocznij SA.
Bartłomiej Kraciuk zapewnia, że w każdej chwili możliwa będzie odsprzedaż udziałów w obrocie prywatnym. Spółka po osiągnięciu odpowiedniej skali (minimum 100 domków) będzie też poszukiwała inwestora zainteresowanego przejęciem przedsiębiorstwa.
– Jeżeli warunki i tempo rozwoju będą sprzyjające, nie wykluczamy też debiutu na GPW za kilka lat. Proszę również pamiętać, jak wspomniane było przy wcześniejszych pytaniach, że spółka planuje wypłacać akcjonariuszom dywidendę – powiedział Bartłomiej Kraciuk.
Czat odbył się w ramach projektu #WDrodzeNaGPW, który organizowany jest przez portal StockWatch.pl oraz agencję PR Strict Minds. Celem projektu jest edukacja w zakresie inwestycji w spółki niepubliczne. W trakcie serii czatów zaprezentują się podmioty, które już pozyskały finansowanie w ramach emisji akcji, są w jej trakcie lub planują jej przeprowadzenie. Serię uzupełni konferencja online, podczas której zaproszeni eksperci będą dyskutować m.in. na temat stanu rynku, zmian prawnych, metod analizy, czy źródeł finansowania przedsiębiorstw w Polsce.
