Na rynku trwają dywidendowe ostatki, ale wciąż można załapać się jeszcze na solidne wypłaty. Jedną z najciekawszych pozycji na liście jest PZU. Jednak potencjalni zainteresowani dywidendą od ubezpieczyciela nie mają już wiele czasu na podjęcie decyzji. W myśl zasady D+3 (T – dzień zawarcia transakcji plus trzy dni robocze) piątek (12 września) jest ostatnim dniem, w którym przysługuje prawo do dywidendy.
Do pozyskania jest 34 zł na każdą akcję, co daje blisko 7-proc. stopę. Wypłata nastąpi w dwóch transzach po 17 zł – 8 października i 15 stycznia. Należy też przypomnieć, że spółka płaciła w zeszłym roku zaliczę na poczet dywidendy w kwocie 20 zł na akcję.
Niedawno PZU ogłosił kolejną restrukturyzację zatrudnienia. Program obejmie 836 pracowników, czyli około 2 proc. ogółu zatrudnionych w obydwu spółkach. 230 pracowników z grupy PZU w najbliższym czasie straci pracę, a kolejnych 600 otrzyma nowe warunki pracy. Zdaniem analityków, choć koszty restrukturyzacji będą miały negatywny wpływ na wyniki w tym roku, to jednak z nawiązką zwrócą się w kolejnych latach.>> Zobacz jak w poprzednich latach spółka dzieliła się zyskiem z akcjonariuszami
Ubezpieczyciel ma za sobą udany II kwartał. W tym okresie wypracował 959,9 mln zł czystego zysku, co oznacza prawie 15-proc. poprawę wobec okresu porównywalnego. Wynik okazał się także lepszy około 50 mln zł od konsensusu rynkowego.
W piątek akcje PZU zyskują na niepewnym rynku. Od początku roku zyskały na wartości 12 proc. Niedawno Espirito Santo Investment Bank podniósł cenę docelową akcji ubezpieczyciela do 530 zł z 520 zł wcześniej i utrzymał zalecenie kupuj.