
Kolejka graczy do stoiska z grą Phantom Doctrine na targach w Bostonie. (Fot. CFG)
Kadrowe trzęsienie ziemi w CreativeForge Games wymiotło już niemal cały zespół. W ubiegłym tygodniu ze stanowiska prezesa zrezygnował Kacper Szymczak. Dwa dni temu spółka podała, że współpracę zerwało 18 osób, a wczoraj kolejnych 11. W efekcie z około 40-osobowego zespołu pozostało już tylko garstka pracowników. Niestety, spółka nie wyjaśniła, co jest powodem odejść. Redakcja StockWatch.pl przesłała w tej kwestii pytania, ale na ten moment nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi (materiał zostanie uzupełniony, gdy tylko otrzymamy wiadomość). Po utracie najcenniejszego aktywa w tej branży, czyli zespołu tworzącego gry, CFG znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. Firma próbuje uspokoić inwestorów zapewniając, że ruszają prace nad trzema nowymi projektami (są we wczesnej fazie preprodukcji), spośród których wybrana zostanie jedna gra o największym potencjale sprzedażowym. Prezentację i badanie potencjału sprzedażowego pierwszej preprodukcji zaplanowano na luty br. Studio liczy, że tytuł uda się wprowadzić do sprzedaży w ciągu 15 miesięcy. W tym zakresie CreativeForge Games liczy na pomoc ze strony głównego akcjonariusza, czyli spółki PlayWay.
– Co do prac nad obecną, rozpoczętą w 2018 r. nową produkcją to są i będą one nadal kontynuowane przy czym prezentacja nowego tytułu graczom może ulec opóźnieniu z uwagi na konieczność uzupełnienia składu zespołu deweloperskiego Spółki dedykowanego pod ten tytuł. Po dokonaniu prezentacji gry Zarząd dokona oceny potencjału sprzedażowego i podejmie decyzję czy wprowadzać tytuł do pełnej produkcji. – czytamy w komunikacie CreativeForge Games.
Gamingowy rollercoaster

Źródło: Steam
CreativeForge Games to stosunkowo nowa spółka. Na NewConnect zadebiutowała w maju 2018 r. Jej sztandarowym projektem – i jak się teraz okazuje źródłem problemów – był Phantom Doctrine. Z tą grą studio i inwestorzy wiązali olbrzymie nadzieje. To właśnie pod premierę tego tytułu kurs akcji CFG wzrósł w kilka miesięcy z 12 zł do ponad 55 zł. Przysłowiowy balonik pękł w sierpniu 2018 r., zaraz po debiucie Phantom Doctrine. Tytuł nie spełnił oczekiwań graczy – w serwisie Steam gra zebrała mieszane recenzje. Reakcja rynku była jednoznaczna – kurs akcji z dnia na dzień spadł o 38 proc., a w kolejnych tygodniach wędrował dalej na południe. W listopadzie ub.r. studio podsumowało wyniki sprzedaży. Gra po ok. trzech miesiącach rozeszła się w nakładzie 70 tys. egz., ale pod względem finansowym okazała się klapą. Tytuł nie zwrócił nawet połowy kosztów produkcji. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że po nieudanej premierze Phantom Doctrine ze studia zaczęły odchodzić pierwsze osoby. W spółce nie funkcjonował żaden program motywacyjny, który wiązałby pracowników akcjami. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom CreativeForge Games
Gdzie jest zespół?
O tym, że w spółce coś „trzeszczy” rynek dowiedział się dopiero w styczniu. Kacper Szymczak, który pod koniec października 2018 r. objął funkcję prezesa, niespodziewanie złożył rezygnację. Spółka w oficjalnym komunikacie podała, że powodem była rozbieżność zdań w kwestii modelu działalności spółki oraz fakt, że zgłoszone na mające się odbyć 24 stycznia Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie projekty uchwał uniemożliwiają sprawowanie przez zarząd swojej faktycznej funkcji, jakim jest reprezentowanie spółki i prowadzenie jej spraw.. Jak się okazuje, kością niezgody była kandydatura Krzysztofa Kostowskiego do rady nadzorczej. Prezes PlayWay w rozmowie z redakcją StockWatch.pl rzucił nieco światła na całą sprawę.
– Sytuacja w CFG jest bardzo skomplikowana. W ubiegłym roku w spółce zmienił się prezes i mniej więcej też wtedy studio rozpoczęło prace nad całkiem nową grą. Projekt ten był zgodny z propozycją prezesa. Prace odbywały się zgodnie z ustalonym planem, aby jednego dnia zgłosić problemy z tworzeniem projektu. Wtedy właśnie rozpoczęła się fala wymówień. – powiedział Krzysztof Kostowski, prezes i główny akcjonariusz PlayWay.
Obecnie rada nadzorcza, w której od kilku dni zasiada Kostowski, rozpoznaje sytuację.
– Mogę zdradzić, że w CFG działają nasze zespoły. Postaramy się przygotować preprodukcję i pchnąć całość naprzód. – dodał Krzysztof Kostowski.
CreativeForge Games to studio z grupy PlayWay (kontroluje 47,81 proc. akcji). W zarządzie zasiada m.in. Mateusz Zawadzki, prezes Ultimate Games (również grupa PlayWay). CreativeForge Games ma na swoim koncie dwie istotne premiery: HardWest (gra wydana w listopadzie 2015 r.) oraz Phantom Doctrine (sierpień 2018 r.). Spółka zadebiutowała na NewConnect 25 maja 2018 r.