
Fot. spółka
12 maja 2010 r. akcje PZU zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Była to rekordowa oferta publiczna, przełomowa dla przyszłości PZU oraz dla rozwoju polskiego rynku kapitałowego i akcjonariatu obywatelskiego, podkreślono.
– Wartość akcji PZU, które w ciągu 15 lat zmieniły poprzez giełdę właścicieli (wolumen obrotu), sięga 280 mld zł. W początku maja tego roku cena akcji PZU na GPW (po skorygowaniu o dywidendy i split) osiągnęła rekordową wartość (ATH – all-time high) ponad 60 zł. Kapitalizacja spółki przekroczyła próg 50 mld zł. Dziś PZU ma akcjonariuszy z blisko 60 państw. Jego walory są składnikiem portfeli tysięcy inwestorów indywidualnych, funduszy emerytalnych, inwestycyjnych i innych inwestorów instytucjonalnych, którzy doceniają stabilność PZU, ponadprzeciętne wyniki i regularne dywidendy. Od chwili debiutu giełdowego do dziś wypłaciliśmy akcjonariuszom w sumie 33,1 mld zł (po 38,26 zł brutto na jedną akcję). Dla porównania, to mniej więcej koszt wybudowania całej autostrady A1 znad morza na południe Polski. Ponad 11,5 mld zł z tytułu dywidendy trafiło do Skarbu Państwa, pomagając finansować cele ważne dla wszystkich Polaków i całego państwa – czytamy w komunikacie.
Jak podkreśla ubezpieczyciel, pomimo panującego wówczas globalnego kryzysu, przygotowana w rekordowym tempie kilku miesięcy oferta publiczna była ogromnym sukcesem. Objęto nią akcje stanowiące 29,9 proc. kapitału PZU i warte – według ceny sprzedaży ustalonej w ofercie – ponad 8 mld zł. Popyt wielokrotnie przewyższył podaż. Akcje PZU w ofercie nabyło ponad 250 tys. inwestorów indywidualnych oraz ponad 2,6 tys. inwestorów instytucjonalnych.
– Większość z osób fizycznych, które zapisały się na akcje PZU, po raz pierwszy otworzyła rachunki maklerskie, a dla wielu był to początek trwającego do dziś inwestowania na giełdzie. Oferta PZU odbiła się też szerokim echem w świecie. Co czwarty z inwestorów instytucjonalnych był z zagranicy. Wówczas było to największe IPO w Europie i największe w historii GPW. Kurs akcji PZU na zamknięciu pierwszego dnia notowań wzrósł o 15,2 proc. w stosunku do ceny emisyjnej – czytamy dalej.
Uwolnienie 15 lat temu potencjału PZU zaowocowało tym, że obecnie spółka stoi na czele największej grupy finansowej w Europie Środkowo-Wschodniej, o aktywach przekraczających 500 mld zł. Grupa PZU, włączając banki Pekao i Alior, ma 22 mln klientów, w tym 16 mln klientów ubezpieczeniowych.
– 15 lat temu mówiłem, że setki tysięcy osób, które kupiły akcje PZU i potraktowały je jako długoterminową inwestycję, dokonały bardzo dobrego wyboru. Kolejne lata potwierdziły te słowa. Dla PZU przygotowania do oferty publicznej i jej realizacja były jak napęd rakietowy, który wyniósł firmę na zupełnie nowy poziom. Przeprowadziliśmy całkowitą metamorfozę organizacji i marki. Szybko staliśmy się nowoczesnym liderem rynku pod względem oferty, obsługi klienta, jakości zarządzania, innowacyjnych pomysłów i wykorzystania technologii. Skorzystali na tym klienci, akcjonariusze, pracownicy, rynek finansowy, gospodarka i całe społeczeństwo – skomentował cytowany w komunikacie Andrzej Klesyk, który jako prezes PZU (2007-2015) wprowadzał spółkę na giełdę, a dziś ponownie stoi na jej czele.
Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.