
Dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz wypowiedzi polityków będą okazją do testowania oporów na parze eurodolara. (for. www.sxc.hu)
W poniedziałek rynki pozytywnie zareagowały na kompromis w sprawie pomocy dla Cypru. Jednak w dłuższej perspektywie precedensowy podział strat może odbić się czkawką. Eksperci obawiają się powtórki pomocowego scenariusza w innych krajach borykających się z problemami finansowymi. To z kolei rodzi obawy o wycofywanie depozytów z banków.
Tymczasem na fali poprawy nastrojów eurodolar ruszył dynamicznie na północ. Domknął tym samym sporą lukę, która powstała tydzień temu, kiedy to ogłoszono pomysł opodatkowania depozytów w cypryjskich bankach. Popytowi zabrakło jednak sił na przełamanie górnego ograniczenia luki.
– Ponowne głosowanie w cypryjskim parlamencie, a także nowe pomysły, które zostały zatwierdzone by otrzymać środki pomocowe z Unii Europejskiej, spowodowały domknięcie luki na wykresie EUR/USD. Rynek jednak nie miał tyle siły, by znów zaatakować 1,31, co w mojej ocenie będzie kluczowym poziomem w kolejnych dniach. W tym tygodniu mamy kilka istotnych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz wypowiedzi oficjeli z Rezerwy Federalnej. Sentyment w mojej ocenie może pozostawać pozytywny do końca kwartału, jednak dopiero znaczący impuls wzrostowy ponad 1,31 może spowodować stałe odwrócenie tendencji. Jeśli opory będą nie do przełamania przez obóz byków, istnieje szansa na ponowne testowanie wsparć przy 1,29 i ewentualne przełamanie niżej. – komentuje Marcin Niedźwiecki.
Kliknij aby powiększyć
>> Szukasz informacji na temat aktualnej sytuacji na rynku walutowym? >> Komentarze dotyczące wybranych par walutowych znajdziesz w jednym miejscu serwisie StockWatch.pl
Dla sytuacji na parach z polskim złotym najbardziej istotne są informacje płynące z polskiej gospodarki. Ostatnie słabe publikacje osłabiły polską walutę, ale poprawa nastrojów na rynkach finansowych wzmocniła znaczenie oporu na poziomie 4,19.
– Złoty pozostaje pod presją informacji z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w piątek. Gorsze dane osłabiły złotego, jednak złagodzenie niepewności w eurostrefie w kwestiach Cypru zadziałało pozytywnie na złotego i 4,19 dla EUR/PLN wzmocniło swoją wartość jako opór. W kolejnym ruchu rynek zbliżył się do średnich ruchomych i obecnie 4,1680–4,17 powstrzymuje kurs euro do złotego przed dalszymi spadkami. W mojej ocenie istnieje szansa na osłabienie złotego związane z presją na obniżanie stóp procentowych, jednak do końca tygodnia inwestorzy mogą być mniej aktywni z okazji Świąt Wielkanocnych. – ocenia Marcin Niedźwiecki.
Kliknij aby powiększyć
Z kolei na parze USD/JPY obserwujemy stabilizację. Rynek nie emocjonuje się już tak bardzo programem luzowania ilościowego. Bardziej zdecydowane działania tamtejszego banku centralnego zapowiedziano dopiero na przyszły rok.
– Dolar do jena pozostaje aktualnie pod presją nastrojów generowanych w Europie, co w czasie niepewności sprowadziło kurs w okolice 94,40. Zmienność na jenie znacznie spadła i rynek nie emocjonuje się już jak wcześniej kwestią ogromnego programu luzowania ilościowego w Japonii. Jeśli pozytywny sentyment się utrzyma istnieje szansa na wyłamanie krótkoterminowej linii trendu w górę przełamując poziom 95,74. Kolejnym ważnym oporem będzie w tym momencie 96,70. Poniżej rozpościera się silne wsparcie i dopiero ekstremalnie złe nastroje będą mogły spowodować złamanie bariery 94,40 w dół. Pamiętajmy, że Bank Japonii zapowiedział silniejszą akcję luzowania ilościowego dopiero na przyszły rok. – komentuje Marcin Niedźwiecki.
Kliknij aby powiększyć