Decyzję odnośnie stóp procentowych poznamy w środę ok. godziny 13:45. (www.sxc.hu)
Porozumienie w sprawie tzw. klifu fiskalnego zostało ostatecznie osiągnięte, co zaowocowało realizacją zysków EUR/USD. Sytuację na tej parze kształtował również opublikowany w czwartek protokół z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku który pokazał, że kilku członków FOMC opowiadało się za ograniczeniem lub wstrzymaniem skupu w ramach QE3.
– Euro w relacji do dolara przełamało swoje dolne ograniczenie 1,3150 i znalazło wsparcie przy psychologicznym poziomie 1,30. Dolarowi amerykańskiemu pomagały ostatnie minuty FED, gdzie członkowie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku zastanawiali się nad graniczną datą obecnej transzy luzowania ilościowego. Niektórzy członkowie, zwracali uwagę, że silne luzowanie ilościowe może wprowadzać nierównowagę w bilansie i stwarzać presję inflacyjną. Te czynniki mogą być bardziej szkodliwe w skutkach, a celem obecnej polityki jest obniżenie długoterminowych stóp procentowych wraz z odbiciem na rynku pracy. W mojej opinii, aktualny ruch w stronę 1,2950 jest typową korektą trendu wzrostowego, a za scenariuszem dalszych wzrostów na parze EUR/USD może stać raport o pozycjonowaniu dużych funduszy na tej parze. Na przełomie roku poprzedniego i obecnego pierwszy raz od 2011 roku inwestorzy wolą kupować euro względem dolara. Jeśli kolejne raporty to potwierdzą, wówczas możemy ujrzeć kolejny atak na poziom 1,33. – ocenia Marcin Niedźwiecki, analityk City Index.
Kliknij aby powiększyć
>> Szukasz informacji na temat aktualnej sytuacji na rynku walutowym? >> Komentarze dotyczące wybranych par walutowych znajdziesz w jednym miejscu serwisie StockWatch.pl
Od początku roku znacznie osłabił się również polski złoty. Uniknięcie klifu fiskalnego w USA wywołało wzrost apetytu na ryzyko na globalnym rynku, co przełożyło się na odpływ kapitału z bezpiecznej przystani, a Polska była w ostatnim czasie tak postrzegana. Polska waluta dyskontuje również kolejną obniżkę stóp procentowych.
– Rynek znów przygotowuje się na kolejną obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Stąd w mojej ocenie kurs EUR/PLN porusza się przy lokalnym oporze 4,1260. Jeśli okaże się, że obniżka mieści się w oczekiwaniach rynku, czyli 25 punktach bazowych, wówczas złoty może wykazywać dalsze symptomy umacniania się względem koszyka walut. Jeśli jednak RPP zdecyduje się ciąć głębiej stopy, na przykład o 50 pkt. bazowych, wówczas kurs złotego w relacji do euro może osłabiać się do poziomu 4,1400 – komentuje Marcin Niedźwiecki, analityk City Index.
Kliknij aby powiększyć
Z ciekawą sytuacją mamy do czynienia również na parze USD/JPY. Po zmianie premiera w Japonii trend osłabiający jena przybrał na sile. Było to związane z oczekiwaną polityką luzowania ilościowego. Po ogłoszeniu kwoty jaka zostanie wydana na skup aktywów obserwujemy jednak reakcję na fakty i umocnienie japońskiej waluty.
– Trend osłabiania jena do koszyka walut przybrał na sile gdy stery w Japonii przejął Shinzo Abe. Osłabienie to powodowane było wypowiedziami o nielimitowanym skupie obligacji, czyli silnej polityce luzowania ilościowego. Obecnie wiemy już jakiej wielkości będzie to pompowanie pieniądza w rynek i stąd reakcja praktycznie natychmiastowa umacniająca jena. Obecnie Abe oczekuje kwoty około 12 bilionów jenów, które może zostać uruchomione, by wspomóc eksport w japońskiej gospodarce. W mojej ocenie przez kilka kolejnych tygodni będziemy widzieć realizację zysków wśród inwestorów na parze USD/JPY. W podobnym tonie wypowiedziała się ostatnio japońska Nomura, gdzie w raporcie walutowym wspomniała o zamykaniu pozycji długich na parze USD/JPY. W zależności jak duży kapitał będzie przepływał przez rynek najbliższe wsparcie 86,70 może zostać utrzymane bądź przełamane. Nie spodziewam się jednak by impuls był silniejszy niż spadek poniżej 85. – ocenia Marcin Niedźwiecki, analityk City Index.
Kliknij aby powiększyć
