W ostatnim czasie notowania kontraktów terminowych na amerykański indeks giełdowy wydostały się dołem z formacji trójkąta, w której poruszały się przeszło miesiąc. Podaż zepchnęła kurs z 2.163 do 2.107 pkt., a następnie po ukształtowaniu korekty prostej abc, notowania odbiły od oporu przy 2.140 pkt., gdzie wypada 61,8-proc. zniesienie Fibonacciego ostatniego impulsu spadkowego, a także 50- i 100-okresowa średnia krocząca.
Na indeksie obowiązuje scenariusz dalszych spadków, tak więc każdy powrót do oporu 2.140 pkt., będzie okazją do rozważenia pozycji krótkich ze stoplossem ponad 61,8-proc. poziomem Fibonacciego. Aktualnie najbliższym celem podażowym jest dołek przy 2.107 pkt., a następnie okrągłe 2.100 pkt.
Fundamentalne powody spadków na amerykańskiej giełdzie to pozycjonowanie się inwestorów pod grudniowe posiedzenie FED, na którym zapadnie decyzja w sprawie polityki monetarnej. Główne pary walutowe wskazują, że popyt faworyzuje dolara amerykańskiego, jako że notowania indeksu USD przez ostatni miesiąc wzrosły aż o 3 proc. Oznacza to zwiększone oczekiwania, iż wreszcie dojdzie do podwyżki. Szansa jest tym większa, ponieważ FED zapowiadał w tym roku aż cztery podwyżki kosztu pieniądza, a póki co nie zdecydował się na ani jedną.
Przykładowe założenia transakcji spekulacyjnej na S&P 500 wg stanu na 16 października 2016 r.