
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Piątkowa sesja zamieniła się w Europie w całkowitą wyprzedaż, na którą składało się dyskontowanie niemożliwych do kwantyfikacji ryzyk dalszych, przerażających konsekwencji wojny w Ukrainie po ostrzale elektrowni nuklearnej na Zaporożu, a także szoku cenowego na rynku surowców, który wydaje się wchodzić w fazę kulminacyjną. Główne indeksy na kontynencie spadały od 3,48 proc. (FTSE100) do 6,24 proc. (FTSE MiB), w miarę jak załamanie rozlewa się na coraz to nowe sektory – dotknięte najsilniej po inwazji banki straciły w ciągu tygodnia kolejne 18 proc., ale niemal tyle samo przeceniał się chociażby europejski sektor motoryzacyjny. Do końca dnia giełdy nie znalazły pozytywnego impulsu, pozostając pod wpływem strachu o możliwość napływania z frontu dalszych negatywnych danych. Tak tragiczne otoczenie zewnętrzne musiało uderzyć również w niezwykle na początku tygodnia relatywnie silną GPW. WIG20 przecenił się o 4,52 proc., mWIG40 o 4,8 proc., a sWIG80 o 1,86 proc. W głównym indeksie rosły wyłącznie JSW (+5,76 proc.), KGHM (+1,11 proc.) i Tauron (+0,56 proc.). O 12,21 proc. taniało Pekao, o 5,06 proc. PKO BP, a 5,93 proc. Orlen, o 6,16 proc. PZU.

Wykres JSW
Dzień przyniósł potężną przecenę także na długu – rentowności obligacji 10-letnich wzrosły z 4,1 proc. do 4,34 proc. Pomimo kolejnych interwencji NBP załamanie kursu EUR/USD wywołało olbrzymią przecenę PLN. EUR/PLN notowany jest w poniedziałek po 4,93 zł, a USD/PLN po 4,53 zł. Obrona kursu staje się obecnie podstawowym działaniem organów polityki monetarnej, jego postępująca deprecjacja może oddalać o kolejne kwartały wygaśnięcie szoku inflacyjnego. W naszej opinii oznacza to, że podczas jutrzejszego posiedzenia RPP powinna rozważyć silniejsze niż komunikowane wcześniej i wyczekiwane przez rynek podniesienie stóp o 50 pb. Zachowanie złotego i globalnych cen surowców w ciągu ostatniego tygodnia uzasadnia nagłe, agresywne działania.

Kurs EUR/PLN

Kurs USD/PLN
S&P500 spadł o 0,79 proc., a NASDAQ o 1,66 proc., notowania futures sugerują podobne przeceny dzisiaj, w Europie dzień może rozpocząć się od 2-3 proc. spadków. Tyle tracą giełdy w Azji, na co najważniejszy wpływ ma trwające szaleństwo na notowaniach ropy. Brent w nocy naruszył poziom 130 dolarów za baryłkę po kolejnym dziesięcioprocentowym wzroście na fali doniesień, że administracja Bidena rozważa zakaz importu z Rosji bez partycypacji Europy.
Po raz pierwszy od 2020 r. poziom 2.000 USD za uncję przetestowało złoto, dla którego wsparciem są rekordy cen palladu i około 20 proc. w tym roku zwyżka notowań platyny.
Coraz większą uwagę przyciągają ceny zbóż, których wzrosty w ostatnich dniach nie pozostają tyle za ropą i mogą wracać do normalności znacznie dłużej, gdyby działania wojenne na Ukrainie się przeciągały na kolejne miesiące.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 7 marca 2022 r.
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.