Maklerzy mieli nosa do wyników Quercus TFI. Fundusz w I kwartale 2014 roku popisał się niemal na każdym poziomie trzycyfrową dynamiką. Spółka na czysto zarobiła 9,6 mln zł, co jest wynikiem o 167 proc. lepszym niż rok wcześniej w analogicznym okresie (3,6 mln zł). Na poziomie EBIT zysk podskoczył o blisko 180 proc. z 4,1 do 11,4 mln zł. Sprzedaż w pierwszych trzech miesiącach urosła w ujęciu rocznym o 122 proc. z 14,2 do 31,6 mln zł. Skokowy wzrost widać także na każdym poziomie marż. Rentowność średnich aktywów pod zarządzaniem wzrosła w ubiegłym kwartale o ponad 15 proc. z 0,19 do 0,22 proc.>> Komunikat wraz z raportem znajdziesz tutaj.
– Informacja pozytywna. I kwartał 2014 r. był dla spółki bardzo dobry w ujęciu r/r, ponieważ średnia wartość aktywów pod zarządzaniem wzrosła o 132 proc. r/r implikując wzrost zysku netto o 167 proc. do 9,7 mln zł. Koszty sprzedaży wzrosły o 112 proc., ale wzrost był wolniejszy od przyrostu przychodów ze sprzedaży i wpłynęło na poprawę wyniku operacyjnego o 179 proc. Warto podkreślić silne przepływy operacyjne oraz blisko 58 mln zł gotówki na koniec I kwartału. W ujęciu kw/kw spółka wykazuje spadek zysku netto, przy czym jest on konsekwencją specyfiki ostatniego kwartału roku obrotowego, w którym są rozliczane opłaty za sukces (success fee) za cały rok obrotowy. – komentuje Sobiesław Kozłowski z Raiffeisen Brokers.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 9,35 przy średniej dla sektora 2,80. >> Zobacz jak zmieniły się pozostałe wskaźniki Quercus TFI po wynikach za I kwartał.
W I kwartale aktywa netto zgromadzone w funduszach oraz w portfelach klientów zarządzanych przez Quercus TFI zmniejszyły wartość o 118,4 mln zł do poziomu 4.129,2 mln zł. Głównym powodem odpływu kapitału w pierwszych trzech miesiącach 2014 roku jest przecena na rynku akcji wywołana przez konflikt na linii Rosja-Ukraina. W ocenie funduszu, ten czynnik ryzyka może jeszcze negatywnie wpłynąć na rynek funduszy inwestycyjnych w przyszłości. Drugim ważnym wydarzeniem była zmiana polityki inwestycyjnej OFE, które z początkiem lutego stały się prawie funduszami akcji (87-proc. udział akcji).
– Ponadto OFE ograniczyły inwestycje na polskim rynku i przeniosły kierunek swoich inwestycji za granicę. Mocno odczuły to średnie i mniejsze spółki, których kursy w niemałym zakresie skorygowały się. Miało to wpływ na wyniki funduszy posiadających w portfelu spółki z tego segmentu. – czytamy w raporcie.
Zarząd zaznaczył, że wyniki osiągane w kolejnym kwartale będą uzależnione m.in. od sytuacji na GPW i innych giełdach oraz od wysokości oprocentowania depozytów bankowych, które determinują kierunek lokowania kapitału w funduszach inwestycyjnych. Kołem zamachowym mogą też być osiągane wyniki inwestycyjne, które w znaczący sposób mogą przyciągnąć nowych klientów.
Warto przypomnieć, że 25 kwietnia akcjonariusze na walnym zgromadzeniu podejmą decyzję w sprawie podziału zysku za 2013 rok. W grę wchodzą dwa warianty. Pierwszy dotyczy wypłaty 0,53 zł. dywidendy za akcję, co oznaczałoby stopę na poziomie 7,4 proc. Drugim rozwiązaniem jest buy back, maksymalnie 7 mln akcji (nie więcej niż 10 proc. głosów na WZ). Cena zaoferowana za jeden walor nie mogłaby przekroczyć 10 zł. i byłaby jednakowa dla akcji na okaziciela i tych imiennych. Planowo skup ma potrwać do 30 czerwca 2014 r. Ze względów np. podatkowych buy back powszechnie uznawany jest za bardziej korzystny wariant niż dywidenda.
W czwartek kurs akcji Quercus TFI świętuje udany kwartał i rośnie o ok. 5 proc. W zeszłym roku notowania funduszu zyskały ponad 215 proc.