W poprzedniej analizie technicznej walorów Tauronu pod koniec listopada ubiegłego roku, przy kursie 2,69 zł i trendzie spadkowym ostrzegaliśmy, że nie jest to jeszcze koniec podaży. Spadki wyhamowały dopiero na poziomie 2,36 zł, ustępując miejsce korekcie. Obecnie obserwujemy kolejną fazę odreagowania, warto więc znać szanse na kontynuację wzrostów.
analizę techniczną walorów Tauron Polska Energia wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Bieżącą falę wzrostową wyróżnia zdecydowana przewaga popytu. Na 13 świec tylko dwie miały czarne korpusy. Wskaźnik AD również potwierdza, że gracze odważniej angażują się w walory. Ponadto odczyt wskaźnika RSI po raz pierwszy od 9 miesięcy przekracza poziom 60 pkt, a linia MACD przeszła na stronę pozytywną.
Jednak mimo zaleceń kupna, jest spore ryzyko wystąpienia korekty bieżących wzrostów. Notowania zbliżyły sie bowiem do strefy obfitującej w opory. Oprócz górnego ograniczenia hipotetycznego kanału, na poziomie 3,07 zł wypada zgrupowanie zniesień Fibonacciego, zdolne powstrzymać przynajmniej na jakiś czas ofensywę popytu. Rozpoczęciu korekty może sprzyjać też lekkie wykupienie waloru, sygnalizowane przez RSI. Wygląda na to, że gracze liczą się z możliwością korekty, stąd słaba reakcja na pokonanie oporu na 3 zł, co pokazuje zdecydowanie zbyt niski słupek wolumenu jak na rangę wydarzenia.