
Fot. strazgraniczna.pl
– Muszą być na to pieniądze, bo bezpieczeństwo tutaj nie ma ceny – powiedział Siemoniak w Radiu Zet, pytany o środki finansowe w budżecie na budowę tarczy.
– Są, oczywiście, że są i sądzę, że sensowne jest, by pieniądze – mamy 4 proc. PKB na obronę – na takie rzeczy wydawać – dodał.
Minister poinformował też, że zapoznał się z harmonogramem budowy Tarczy Wschód, przygotowanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej (MON). Ocenił, że podejście do obrony granicy w Tarczy Wschód jest „całościowe i kompleksowe”.
– Zostało to ogłoszone przez premiera i stało się jednym priorytetów rządu – podkreślił Siemoniak.
Tusk: Wschodnia granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga
W sobotę premier Donald Tusk poinformował o rozpoczęciu wielkiego projektu budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji, a także takiego ukształtowania terenu, decyzji środowiskowych, które spowodują, granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga. Podał też, że na ten cel uruchomiono 10 mld zł. Przedsięwzięcie nosi kryptonim „Tarcza Wschód”.
– Podjęliśmy decyzję, aby zainwestować w nasze bezpieczeństwo, a przede wszystkim w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych. Rozpoczynamy wielki projekt budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji, a także takiego ukształtowania terenu, decyzji środowiskowych, które spowodują, że ta granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga – powiedział Tusk.
Premier zaznaczył, że te prace już się zaczęły.