Skarbiec Holding zarekomendował walnemu wypłatę dywidendy za rok obrotowy 2014/2015 w wysokości 21,3 mln zł, co daje 3,13 zł dywidendy na akcję. Taka kwota daje stopę na poziomie 9 proc. Proponowanym dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 2 października, a terminem wypłaty 16 października 2015 r. Walne, które ma podjąć decyzje w sprawie dywidendy zaplanowano na 24 września.
Równolegle z propozycją dywidendy pojawił się raport roczny za rok obrotowy 2014/2015. W minionym kwartale Skarbiec Holding uzyskał 23,5 mln zł przychodów, co okazało się wynikiem lepszym od konsensusu PAP o 5 proc. Zysk netto wyniósł 4,6 mln zł wobec 4,4 mln zł prognozowanych przez rynek. W całym roku obrotowym trwającym od 1 stycznia 2014 roku do 30 czerwca 2015 roku spółka wypracowała 143,8 mln zł przychodów. Skarbiec porównuje te wyniki z osiągnięciami 12 miesięcy 2013 r. Wówczas przychody stanowiły 101,35 mln zł. Zwiększenie aktywów netto pod zarządzaniem pozytywnie przełożyło na skonsolidowane przychody z wynagrodzenia stałego za zarządzanie, które wyniosły 108,2 mln zł (+57,8 proc. w stosunku do roku 2013). Natomiast przychody z wynagrodzenia zmiennego za zarządzanie tzw. success fee spadły z 24,6 mln zł do 24 mln zł. Zysk netto powiększył się z 28,9 mln zł do 32,3 mln zł. W 2014 roku spółka poniosła koszty związane z przeprowadzeniem oferty publicznej oraz rozliczeniem kosztów długoterminowych programów motywacyjnych. W sumie było to 5,6 mln zł. Po korekcie o tę kwotę zysk netto wyniósł 37,5 mln zł.
Spółka w perspektywach na kolejny rok obrotowy zwraca uwagę, że kluczowe znaczenie będą miały działania banków centralnych. Rynki będą zwracały dużą uwagę na tempo i skalę działań Rezerwy Federalnej. Negatywne skutki wzrostu stóp procentowych amerykańskiego banku centralnego mogą zakumulować się w miesiącach tuż przed i zaraz po pierwszej decyzji o podniesieniu stóp.>> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Skarbiec Holdingu
– Jednak wejście Ludowego Banku Chin do gry o osłabienie własnej waluty może zasadniczo zmienić obraz sytuacji. Należy także spodziewać się reakcji ze strony japońskiego banku centralnego. Dla Japonii chiński eksport jest istotnym zagrożeniem zważywszy, że to właśnie branże eksportowe są ostatnio najjaśniejszym punktem gospodarki Japonii. Poczynania władz monetarnych największych gospodarek będą odbywały się na tle słabszego niż oczekiwano wzrostu gospodarczego, nadającego polityce kursowej jeszcze większego znaczenia. Deprecjacja walut rynków wschodzących, zapoczątkowana przez Chiny może w omawianym horyzoncie czasowym przełożyć się na poprawę konkurencyjności tych krajów i przyczynić do poprawy wyników tamtejszych spółek. (…) Poprawa koniunktury na giełdach azjatyckich rynków wschodzących może nie mieć przełożenia na wzrost zainteresowania polskim rynkiem ze strony inwestorów zagranicznych wobec fundamentalnie innej sytuacji, zwłaszcza w zakresie kursu walutowego. Możliwy jest także negatywny wpływ prób realizowania obietnic wyborczych, choć ewentualny wpływ będzie widoczny w realnej gospodarce ze znacznym opóźnieniem. – czytamy w raporcie spółki.
W ostatnich miesiącach na kursie akcji Skarbca dominowała przecena. Trzymiesięczna stopa zwrotu pokazuje 28-proc. spadek. Od początku roku notowania spółki są jednak na plusie i zyskały prawie 7 proc.