
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Europa kończyła piątkową sesję wyraźnie niżej niż sugerowały poziomy otwarcia. Kontynent wciąż pozostaje pod silną presją danych o koronawirusie, które w kluczowych gospodarkach, francuskiej i brytyjskiej, biły w czwartek nowe rekordy, a po weekendzie nie pozostawiają większych złudzeń co do kontynuacji trendu, który przyspiesza w większości krajów. Po rewelacyjnym lipcu negatywnie zaskoczyły sierpniowe informacje o amerykańskich zamówieniach na dobra przemysłowe, które wzrosły o skromne 0,4 proc. m/m (konsensus 1,1 proc. m/m). Z wyjątkiem FTSE 100, główne indeksy kończyły dzień pod kreską, tracąc od 0,2 proc. (IBEX) do 1,1 proc. (DAX i FTSE MiB). Lepiej wyglądała sytuacja na rodzimym parkiecie, gdzie WIG20 wzrósł o 0,5 proc., mWIG40 o 1,2 proc., a sWIG80 o 0,5 proc. Za świetną piątkową kondycję średnich spółek odpowiadały przede wszystkim Kęty (+6,8 proc.) i Mercator (+13,6 proc.).
S&P500 zyskał 1,6 proc., NASDAQ o 2,3 proc., a skala ubiegłotygodniowych spadków w USA została tym samym bardzo poważnie zredukowana. Rynek amerykański drugi dzień żył wznowieniem nadziei na stymulus, ale chociaż czynnik ten uwolnił falę popytu, scenariusz porozumienia między Demokratami a Republikanami wciąż nie powinien być traktowany jako bazowy pomimo deklaracji S. Mnuchin’a i N. Pelosi na temat chęci powrotu do rozmów i kompromisu.
Rynki azjatyckie wyraźnie dziś rosną, podobnie jak notowania kontraktów futures na amerykańskie, a w szczególności europejskie indeksy. Od środy trwa natomiast ubijanie dna na złocie, czemu trudno się dziwić w obliczu utrzymującej się siły dolara, który koszykowo osiągnął w piątek nowe szczyty. Choć finisz września może nieco poprawić miesięczne statystyki, trudno spodziewać się, by najbardziej zwyczajowo zmienny w roku październik nie przyniósł kolejnych turbulencji. Sobotnia nominacja Amy Coney Barrett, religijnej konserwatystki, na miejsce liberalnej Ruth Bader Ginsburg w amerykańskim Sądzie Najwyższym, będzie głównym tematem politycznym w najbliższych dniach. Pomimo oczywistej dwoistości republikańskich standardów (w 2016 r. odmówili oni B. Obamie akceptacji M. Garland), Demokraci nie są w stanie raczej nic zrobić, by zatrzymać kandydaturę, a jej wpływ na notowania Trumpa pozostaje niejasny.
Kampania wchodzi w kolejny etap, który symbolicznie otwierają weekendowe artykuły NY Times, który ujawnia, że Trump zapłacił 750 USD podatków w latach 2016-17 i zero w dziesięciu z piętnastu ostatnich lat z wyłączeniem poprzednich dwóch, co do których brakuje danych. Jej wpływ na rynek będzie systematycznie rósł, tym bardziej, że potencjalnej zmianie prezydenta, której spodziewamy się zgodnie z sondażami, a wbrew opiniom wielu kluczowych postaci rynków kapitałowych, towarzyszy zazwyczaj wyraźnie wyższa zmienność niż reelekcjom. Pierwsza debata obu kandydatów odbędzie się jutro i będzie obserwowana tym uważniej, że powszechnie uważa się, iż to właśnie w starciach telewizyjnych H. Clinton przegrała prezydenturę.
Exclusive: The Times has obtained tax-return data for President Trump extending over more than two decades.
It shows his finances under stress, beset by losses that he aggressively employs to avoid paying taxes and hundreds of millions in debt coming due. https://t.co/gstfYLEe5V— The New York Times (@nytimes) September 27, 2020
W Europie rozpocznie się dziś kolejna runda rozmów w sprawie umowy handlowej z Wielką Brytanią, a obie strony prześcigają się w podkreślaniu konieczności zrobienia postępów, by dotrzymać październikowego terminu porozumienia.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 28 września 2020 r.
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.