Starward Industries jest świeżo po publikacji raportu rocznego. W ubiegłym roku spółka intensywnie pracowała nad wersją Beta „The Invincible”, czyli swoją premierową produkcją opartą o powieść Stanisława Lema. Zarząd podkreśla, że chce wydać grę w tym roku jednocześnie na wszystkie kluczowe platformy i nie przewiduje kolejnego przesunięcia daty premiery.
– Przesuwaliśmy datę premiery dwukrotnie, za każdym razem tłumaczyliśmy powody – raz było to pozyskanie kapitału od azjatyckiego inwestora, w drugim przypadku – podpisanie umowy wydawniczej. W tym momencie produkcja powstaje w rygorze ustaleń wynikających z umowy wydawniczej. Także teoretyczna decyzja o zmianie harmonogramu musiałaby uwzględniać również ocenę takiego ruchu przez wydawcę. Taki scenariusz nie jest i nigdy nie był tematem rozmów na linii deweloper-wydawca – powiedzieli przedstawiciele zarządu Starward Industries.
Starward Industries jest też mocno aktywne na polu marketingowym. Studio przygotowuje kolejne kroki kampanii promocyjnej, w tym najważniejszy bit marketingowy, czyli ogłoszenie daty premiery gry.
– Zrealizowaliśmy dotychczas kilka dużych materiałów filmowych, braliśmy udział w ważnych branżowych wydarzeniach, prezentowaliśmy grę graczom na targach, udostępniliśmy możliwość grania dziennikarzom. Zaprezentowane materiały zgromadziły wokół gry już całkiem sporą liczbę fanów i osób oczekujących na premierę gry. Także w tym obszarze sporo już zrobiliśmy. Największa jednak aktywność odbędzie się oczywiście w krótkim czasie przed samą premierą gry – powiedzieli przedstawiciele zarządu Starward Industries.
Podczas czatu inwestorskiego nie zabrakło pytań o plany na przyszłość, w tym o kolejne projekty po premierze „Niezwyciężonego”. Według deklaracji studio w tym kontekście ma już konkretne plany.
– Po wydaniu The Invincible będziemy koncentrować się na nowych produkcjach. Wsparcie i ewentualny rozwój The Invincible nie będzie wymagał zaangażowania całego obecnego zespołu deweloperskiego – powiedzieli przedstawiciele spółki. – Nie planujemy redukcji zespołu. Dlatego ważne jest przygotowanie planów produkcyjnych jeszcze przed wydaniem The Invincible – dodali.
Starward Industries planuje zwołać zwyczajne walne zgromadzenie, by w II połowie kwietnia poprosić akcjonariuszy o zgodę na złożenie w Komisji Nadzoru Finansowego prospektu emisyjnego, który będzie podstawą ubiegania się o przeniesienie notowań na rynek główny GPW.
– Chcemy się mocno rozwijać, ale nie postrzegamy tego rozwoju jako szybki rozrost zespołów i znaczące zwiększanie skali gier. Chcemy robić coraz lepsze tytuły, które będą w stanie konkurować z najlepszymi grami na świecie. Mocną inspiracją jest dla nas historia studia Supergiant Games, która ma na koncie kilka wyjątkowych gier, które osiągnęły duży sukces komercyjny, zbudowały wokół studia duże grono wiernych fanów, a ostatnim tytułem (Hades) pobili wiele tytułów AAA, jeżeli chodzi o zysk ze sprzedaży czy też uznanie jako “najlepsza gra roku”. Innymi słowy: nie chcemy głupio puchnąć. Chcemy racjonalnego, konsekwentnego rozwoju – powiedzieli przedstawiciele zarządu Starward Industries.
Starward Industries to niezależny deweloper gier wideo, stworzony przez ambitny zespół z wieloletnim doświadczeniem w takich firmach jak CD Projekt Red, Reality Pump, czy Techland. Spółka jest w trakcie tworzenia pierwszej gry fabularnej opartej na powieści autorstwa Stanisława Lema “Niezwyciężony”, realizując pionierski projekt w obszarze komputerowej adaptacji kultowej twórczości w retro-futurystycznym i atompunkowym stylu graficznym.