
(Fot. Daniel Paćkowski)
Niecałe dwa tygodnie temu minął rok od momentu, gdy sąd w Zamościu potwierdził bankructwo spółki TimberOne i ogłosił likwidację jej majątku. W tym czasie nieruchomościami po upadłej spółce zainteresował się TergoPower sp. z o.o. W spółce większościowym udziałowcem jest norweski inwestor, który na miejscu niedoszłego zakładu przetwórstwa drzewnego chciał wybudować elektrociepłownię zasilaną biomasą. Biłgoraj był rozważany jako jedna z możliwych lokalizacji, ale w międzyczasie norweska spółka upatrzyła sobie miejsce na elektrociepłownię w Lublinie. Ostatecznie plan budowy elektrowni na słomę w Lublinie zmodyfikowano – spółka postanowiła zainwestować w zakład do produkcji energii elektrycznej. W efekcie TergoPower zmienił swoje podejście do opcji kupna nieruchomości po TimberOne. Aktualnie bardziej prawdopodobnym wariantem jest dzierżawa. Równolegle syndyk spółki podjął działania w kierunku zbycia nieruchomości w drodze przetargu.
– Złożyłem do sędziego komisarza wniosek o wyrażenie zgody na zbycie nieruchomości w drodze przetargu. Obecnie czekam na wyznaczenie terminu przetargu. Jednocześnie prowadzę rozmowy w sprawie wydzierżawienia nieruchomości na rzecz TERGOPOWER Sp. z o.o., która chce być inwestorem na tej nieruchomości. Jest to spółka celowa, w całości z kapitałem norweskim. Dzierżawa jest im potrzebna do celów przygotowania inwestycji. – powiedział w rozmowie z redakcją StockWatch.pl Zbigniew Okoniewski, syndyk spółki TimberOne.
>> Pierwotnie TergoPower zamierzał kupić nieruchomości od syndyka >> Norweska firma chce kupić nieruchomości po upadłym TimberOne
Radca prawny, Zbigniew Okoniewski dodaje, że aktualnie nieruchomość generuje jedynie koszty w postaci podatku od nieruchomości. Rocznie na ten cel idzie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
– Koszty podatku od nieruchomości wynoszą 74 tys. zł rocznie. Proszę zauważyć, że na gruncie nie ma przedsiębiorstwa, więc czynsz nie może być duży, aby umożliwić ponoszenie bieżących kosztów obsługi nieruchomości. Uważam, że dopiero sprzedaż nieruchomości umożliwi zaspokojenie wierzycieli uprzywilejowanych. – dodaje syndyk.
Losy nieruchomości po upadłym TimberOne żywo interesują obligatariuszy. Biłgorajska spółka na Catalyst wprowadziła dwie serie papierów dłużnych obligacji: TBR1013 o wartości nominalnej 1,86 mln zł i TBR0713 – 3,16 mln zł. Obie serie były zabezpieczone hipoteką na dwóch działkach, na których miał powstać zakład (powierzchnia 11,88 ha). Zgodnie z wyceną rzeczoznawcy z marca 2011 roku, wartość rynkowa obu nieruchomości to 19,69 mln zł. Nieruchomość nie posiada innych obciążeń.