Zarząd Synthosu rozwiał wątpliwości po lipcowym walnym. Najnowsza uchwała stanowi, że chemiczna spółka wypłaci zaliczkę na poczet przewidywanej dywidendy za 2016 rok w łącznej wysokości 701,32 mln zł. Na każdą akcję akcjonariusze otrzymają 0,53 zł, co względem poniedziałkowego zamknięcia (4,54 zł) daje stopę 11,7 proc. Dzień ustalenia prawa do zaliczki wyznaczono na 22 grudnia, natomiast wypłata nastąpi w 28 grudnia 2016 roku.
– W III kwartale 2016 roku została sfinalizowana transakcja przejęcia biznesu EPS od grupy Ineos za kwotę 80 mln EUR. Przejęcie biznesu EPS grupy INEOS zostało sfinansowane ze środków grupy Synthos, nie pozbawiając przy tym spółki możliwości wypłaty dywidendy. Emitent nie uczestniczy obecnie w innych projektach akwizycyjnych mogących wymagać znacznego zaangażowania kapitałowego. – czytamy w komunikacie. >> Komunikat znajdziesz tutaj
Notowania Synthosu zakończyły dzisiejszą sesję ponad 8-proc. wzrostem. Jednak kilka minut przed informacją o zaliczce na poczet dywidendy pojawił się komunikat w spawie odwołania polityki dywidendowej. Część akcjonariuszy spanikowała i sprzedała akcje. W efekcie kurs akcji na chwilę zanurkował o kilka procent. Sekwencję komunikatów można uznać za dyskusyjną, bo koniec końców spółka mogła też podzielić się informacjami po zamknięciu sesji. Wówczas żaden z akcjonariuszy nie mógłby narzekać na nutkę goryczy po dzisiejszej sesji. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom Synthosu
Dotychczas obowiązująca polityka dywidendowa (z marca 2013 r.) zakładała wypłacanie do 100 proc. zysku netto przy wskaźniku dług netto/EBITDA 1,0-2,5x. Na koniec 2015 roku wskaźnik ten wynosił 1,11x. W ubiegłym roku Synthos wypłacił 0,25 zł na walor, co dało stopę w okolicach 5,2 proc. Rok wcześniej dywidenda wyniosła 0,31 zł/akcję (stopa blisko 6 proc.). Spółka systematycznie dzieli się zyskiem od 2011 r. W tym okresie najwyższa wypłata przypadała na 2013 r. – 0,76 zł i stopa bliska 13 proc.