Przez dwa miesiące, które minęły od czasu ostatniej analizy walorów producenta gier komputerowych, na wykresie nie zaszły znaczące zmiany. Spadki zgodnie z przewidywaniami wyhamowały, lecz popyt wciąż jest przytłamszony wiosenną przeceną i nie kwapi się do przejęcia inicjatywy.
Od dwóch miesięcy kursowi CDRED doskwiera brak trendu, co potwierdzają wskaźniki. Linia ADX splotła się z kierunkowymi, tworząc leniwą horyzontalną wstęgę, podobnie zachowują się linia MACD i sygnalna. Wędrówce lekko wznoszącym się kanałem towarzyszy zanikający wolumen, co nie jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Ze względu na całkowitą bierność popytu i podaży walory CDRED nadają się wyłącznie do obserwacji. Szczególnie, że kurs przebywa tuż nad ekstrapolacją linii, łączącej ubiegłoroczny wrześniowy dołek i tegoroczny majowy.