Rynek już trzykrotnie próbował sprowadzić notowania poniżej wspomnianej strefy, ale były to próby nieskuteczne. Warto jednak zauważyć, że kolejne reakcje popytowej strony rynku mają mniejszą siłę – wierzchołki tworzone po kolejnych testach poziomu 100,0 są coraz niższe. W ten sposób na wykresie tworzy się potencjalna formacja trójkąta zniżkującego – zapowiadająca ona kontynuację trendu spadkowego. W tej sytuacji, jeśli poziom 100,0 zostanie skutecznie przebity, oczekiwać będziemy ruchu przynajmniej do poziomu 91,8 – takich poziomów nie obserwowaliśmy od ponad 3,5 roku.
Analizując kalendarz wydarzeń makroekonomicznych pod kątem danych z gospodarki Japonii, nie odnajdziemy w tym tygodniu odczytów, które mogłyby mocniej zaważyć na kierunku ruchu analizowanej pary. Należy mieć jednak na uwadze to, że dla pary USD/JPY kluczowe są nie tylko kwestie związane z jenem japońskim i gospodarką Kraju Kwitnącej Wiśni, ale przede wszystkim kwestie dotyczące dolara i gospodarki amerykańskiej. W tym przypadku mamy przed sobą dość interesujący tydzień – dziś i jutro poznamy odczyty wskaźników ISM, natomiast głównym wydarzeniem tygodnia będzie piątkowy raport z rynku pracy. Dane dotyczące zatrudnienia bardzo często rozmijają się z prognozami, co wywołuje dynamiczne wahania kursów par dolarowych.
autor analizy: Jakub Wilk