Zdrowy trend wzrostowy na walorach Graala trwa już przeszło rok. W styczniu i lutym ubiegłego roku kupującym udało się pokonać linię przyspieszonych spadków, a następnie linię bessy. Płytkim, lecz rozłożonym w czasie korektom towarzyszył poprawnie malejący wolumen, a pokonywane opory lokalnych szczytów grzecznie zamieniały się we wsparcia.
Po zdobyciu pod koniec listopada ubiegłego roku poziomu 13,87 zł impet zwyżki nieco osłabł, a kurs od tamtego czasu oscyluje wokół 14,50 zł. Podaż usiłowała przejąć inicjatywę, ale nie udało się jej zepchnąć cen poniżej 50-okresowej wykładniczej – na tych poziomach aktywował się popyt, zdolny utrzymać kurs powyżej EMA50 i poziomu wsparcia na 13,85 zł.
Pozytywnym symptomem jest rosnący wskaźnik AD, świadczący o wykorzystywaniu płaskiej korekty do akumulacji akcji. Utrzymanie kursu powyżej 13,85 zł pozwoli kupującym na odważniejsze spojrzenie w kierunku 17 zł – właśnie na tym poziomie znajduje się opór, wywodzący się ze szczytu sprzed trzech lat. Negatywny i mało realny scenariusz z dzisiejszego punktu widzenia to soczysta korekta, która swój kres winna znaleźć nie niżej niż w okolicy 11 zł.