Niemiecki indeks DAX oparł się sile podaży i po raz pierwszy od kilku miesięcy wykazuje mocne popytowe skłonności. Aktualnie kurs znajduje się w pobliżu strefy, której pokonanie może przywrócić hossę na najważniejszym w strefie euro rynku.
Ostateczne pokonanie 10.110 pkt. oznaczałoby bardzo duże problemy dla grających na spadki, o czym świadczy kilkukrotnie testowany horyzontalny poziom, który niejednokrotnie zatrzymywał falę wzrostową.
Rynek jest jednak fraktalny i zanim rozpocznie się walka o hossę, kluczowym dla średnio i krótkoterminowych graczy będzie zachowanie kursu na psychologicznym poziomie 10.000 punktów. Pokonanie i zamknięcie świecy dziennej nad tym poziomem oznaczać będzie, że jeszcze w tym tygodniu powinniśmy doczekać się określenia przez rynek długoterminowego kierunku.