
(Fot. facebook.enterair)
Enter Air jest największą czarterową linią lotniczą działającą w Polsce i jednocześnie największym prywatnym przewoźnikiem lotniczym w naszym kraju. Grupa realizuje połączenia dla czołowych polskich i zagranicznych biur podróży latając do ponad 30 krajów od Islandii i Portugalii po Kenię i Tajlandię. Obecnie Enter Air może się pochwalić flotą siedemnastu maszyn, w tym ośmiu Boeingów 737-400 (168 miejsc) i dziewięciu Boeingów 737-800 (189 miejsc). Przewoźnik posiada pięć stałych baz operacyjnych w Warszawie, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu i Paryżu oraz bazy sezonowe, takie jak Londyn, Tel Awiw, Praga czy Manchester.
We wtorek na spotkaniu on-line z inwestorami w StockWatch.pl gościł Grzegorz Polaniecki, dyrektor generalny i członek zarządu Enter Air SA. Czat poświęcony był trwającej ofercie publicznej. Z IPO spółka chce pozyskać ok. 110 mln zł na sfinansowanie kupna nowych samolotów. >> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Enter Air
Oferta publiczna akcji prywatnego przewoźnika lotniczego obejmuje do 7 mln akcji nowej emisji. Transza skierowana do inwestorów indywidualnych obejmuje 1 mln walorów, czyli ok. 15 proc. oferowanych akcji. Zapisy są przyjmowane do 30 czerwca, po cenie maksymalnej 19 zł za walor. Debiut na GPW planowany jest okolicach 16 lipca.
– Obserwujemy znaczne zainteresowanie akcjami ze strony inwestorów instytucjonalnych. Nie przewidujemy, aby wszystkie akcje zostały przydzielone jednemu inwestorowi. Chcemy, aby akcjonariat spółki po ofercie był zdywersyfikowany. (…) Świadomie wybraliśmy IPO jako najkorzystniejszą drogę rozwoju spółki. Nie wykluczamy akwizycji lub połączenia z innymi podmiotami w przyszłości. W chwili obecnej nie prowadzimy rozmów tego typu. – powiedział Grzegorz Polaniecki w rozmowie na żywo z użytkownikami StockWatch.pl.
>> Przebieg całego spotkania on-line z Grzegorzem Polanieckim, dyrektorem generalnym i członkiem zarządu Enter Air SA >> znajdziesz na specjalnej stronie czatu w serwisie StockWatch.pl
Po ofercie publicznej, zakładając sprzedaż wszystkich oferowanych akcji, maksymalny free float wyniesie 39,9 proc. Aktualni akcjonariusze mają roczny lock-up i nie planują sprzedaży akcji. Przedstawiciel Enter Air dodał, że wszystkie obecnie istniejące akcje są akcjami imiennymi i nie zostaną dopuszczone do obrotu, co wyklucza m.in. możliwość wrogiego przejęcia.
Enter Air za środki z emisji akcji chce odmłodzić flotę powietrzną, ponieważ obecnie średni wiek maszyn to 17,5 roku. Docelowo spółka chce kupić 2 samoloty Boeing 737-800 i 4 samoloty Boeing 737-8 MAX, które zastąpią część dotychczas użytkowanych maszyn. Środki pozyskane z emisji będą przeznaczone na sfinansowanie przedpłat na zakup nowych samolotów wynoszących ok. 15 proc. ceny katalogowej.
– Spółka jest w tej chwili w dobrym momencie na zamówienie nowych samolotów. To jest głównym powodem oferty publicznej i wejścia na GPW. Środki z IPO będą wykorzystywane na przedpłaty na zamówione samoloty. Płatności już zostały rozpoczęte. – zaznaczył dyrektor generalny linii lotniczych.
Jedno z pytań uczestników spotkania dotyczyło tematu Grecji, która według statystyk jest wśród Polaków jedną z ulubionych kierunków wakacyjnych.
– Ewentualne wyjście Grecji ze strefy euro może spowodować spadek cen w Grecji, co wpłynie na wzrost atrakcyjności dla turystów. – uważa Grzegorz Polaniecki.

W 2014 r. Enter Air obsłużył ponad 1,2 tys. tras i wykonał loty do 36 krajów. Ponad 250 tras to stałe połączenia, z czego 160 z Polski. (Fot. Enter Air)