Grupa Orbis ma za sobą rekordowy rok. Dzięki mocnym wynikom z IV kwartału, spółka w cuglach zrealizowała prognozę wyniku EBITDA. Zgodnie z założeniami, roczny rezultat miał wynieść 360-370 mln zł. Tymczasem ostateczny wynik osiągnął poziom 390 mln zł. Na czysto operator sieci hoteli zarobił 207 mln zł, co w ujęciu r/r jest wynikiem lepszym o 14 proc. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wzrosły r/r o 10 proc. do 1.382,88 mln zł.
Ireneusz Węgłowski i Marcin Szewczykowski z zarządu Grupy Hotelowej Orbis podkreślili, że poprawa wyników w IV kwartale i całym 2016 roku to efekt bardzo dobrych dynamik we wszystkich krajach regionu.
– Ten rok pod wieloma względami był wyjątkowy i rekordowy, dlatego trudno mówić, że coś mogło pójść lepiej. Mamy świetne wyniki, wzrost sprzedaży, nowe hotele, wyższą marżę, bardzo dobre finansowanie, czy można chcieć więcej? Pewnie tak. Ale to był bardzo udany rok. – podsumował na żywo Marcin Szewczykowski, CFO Orbisu podczas czatu inwestorskiego w StockWatch.pl.
– W grudniu 2016 r. odnotowaliśmy „nietypową” wysoką frekwencję w całym regionie, która wpłynęła na nasze wyniki w IV kw. 2016 r. – dodał Ireneusz Węgłowski.

Ireneusz Węgłowski i Marcin Szewczykowski
Grupa wzmocniła też pozycję lidera na rynku rozbudowując swoją bazę hotelową. Na koniec 2016 roku sieć Orbisu obejmowała 116 hoteli, wobec 108 rok wcześniej. Znajdowało się w nich 19.741 pokoi (18.824 w 2015 r.). Według stanu na 31 grudnia 2016 roku, grupa posiadała na polskim rynku 70 obiektów hotelowych z bazą 12.051 pokoi. Najwięcej z nich działało w Warszawie (12), Wrocławiu (8) i Krakowie (7). W tym roku spółka większość wykupów hoteli z leasingu ma już za sobą. Ireneusz Węgłowski zdradził, ze następna transakcja odbędzie się w maju 2017 r. >> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Orbisu
– Według statystyk, Polska wciąż ma jeden z najniższych wskaźników nasycenia bazy hotelowej w stosunku do innych krajów europejskich. Tym samym dalszy wzrost bazy hotelowej jest możliwy. – powiedział Marcin Szewczykowski.
– Prognozy na 2017 r. [dla rynku hotelarskiego w Polsce i Europie – przyp. red.] są pozytywne, o ile nie nastąpią nieprzewidziane wydarzenia. – dodał Ireneusz Węgłowski.
Podczas spotkania nie zabrakło pytania o tegoroczną dywidendę. Orbis regularnie od pięciu lat dzieli się zyskiem z akcjonariuszami. W poprzednich trzech latach spółka płaciła każdorazowo po 1,50 zł na akcję, co dawało stopę w przedziale 2,5-3,5 proc. Tylko w ubiegłym roku do akcjonariuszy Orbisu trafiło w blisko 70 mln zł.
– Ostateczna rekomendacja dotycząca wysokości dywidendy będzie podjęta w kwietniu 2017 r. Wielkość dywidendy jest wypadkową potrzeb inwestycyjnych spółki i oczekiwań akcjonariuszy. – powiedział Ireneusz Węgłowski.
Grupa Orbis to największa sieć hoteli w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka jest notowana na GPW od 1997 r. Orbis jest wyłącznym licencjodawcą marek AccorHotels w 16 krajach w tym w Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Czarnogórze, Czechach, Estonii, na Litwie, Łotwie, w Macedonii, Mołdawii, Polsce, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii i na Węgrzech. Hotele działają pod markami Sofitel, Pullman, MGallery, Novotel, Mercure, ibis, ibis Styles i ibis budget. Rozpoznawalne na świecie marki gwarantują jakość usług o zróżnicowanym standardzie od luksusowych hoteli 5-gwiazdkowych po ekonomiczne 1-gwiazdkowe.