W reakcji na komunikat C&C Energy o złożeniu przez anonimowego wierzyciela Komputronika wniosku o upadłość, głos zabrała przedmiotowa spółka.
– Komputronik SA nie posiada żadnych wierzycieli, którzy posiadają wymagalne należności wobec Emitenta, których to Emitent zaprzestał spłaty, Emitentowi nie są znane żadne przesłanki, na podstawie których ktokolwiek lub jakakolwiek osoba prawna miałby prawo do złożenia wniosku o upadłość – czytamy w komunikacie ESPI przesłanym przez spółkę.
Komputronik jest w ostrym konflikcie a C&C Energy, który to podmiot był jego spółką zależną pod nazwą Karen SA. W ramach skomplikowanej transakcji, została ona sprzedana nowemu inwestorowi i przekształcona, jednak strony spierają się o prawa z zawartych wzajemnie umów i żądają zapłaty znacznych kwot.
– Emitent posiada prawomocny nakaz zapłaty z klauzulą natychmiastowej wykonalności przeciwko Clean& Carbon Energy SA z siedzibą w Warszawie („CCE”) na łączną kwotę 7.098.928,07 (z odsetkami na dzień 2 września 2011 roku) z tytułu zapłaty za przedstawiony do wykupu weksel własny zupełny z wystawienia wskazanej spółki, a dotychczasowa zajęcia komornicze prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie, Pana Tomasza Stefanowskiego, nie zaspokoiły roszczeń. – głosi dalej komunikat Komputronika.
Dalej wyjaśnione są możliwe okoliczności złożenia wniosku o upadłość, jako elementu sporu, w ramach którego osoby trzecie sprzedały między sobą wierzytelności nie istniejące zdaniem spółki.
– Wniosek ten złożono ewidentnie w złej wierze. Jest oczywistym, że wniosek ten zostanie oddalony, jednak Emitent doznał uszczerbku na swoim wizerunku i dobrej renomie jako przedsiębiorstwo i spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Emitent zatem zamierza dochodzić wszelkimi możliwymi środkami odszkodowania od podmiotu składającego taki bezpodstawny wniosek. – konkluduje spółka w swoim oświadczeniu.