
Mapa rynku
Mocny początek tygodnia na warszawskiej giełdzie. Szczególnie w wykonaniu blue chipów. W południe indeks WIG20 rósł o 2,13 proc. do 2.774 pkt., WIG o 1,85 proc. do 101.773 pkt., mWIG40 o 1,36 proc. do 7859,11 pkt., a sWIG80 o 0,83 proc. do 28.498 pkt. Łącznie drożały akcje prawie 53 proc. wszystkich spółek notowanych przy ulicy Książęcej. Brak dziś sesji na Wall Street (inwestorzy z USA świętują Dzień Pamięci) każe zakładać, że rodzimy rynek akcji „dowiezie” obserwowane wzrosty do końca dnia.
WIG20 najsilniejszy w Europie
WIG20 jest dziś nie tylko najmocniejszym indeksem na GPW, ale też najmocniej rosnącym indeksem w Europie. Ten wzrost tak naprawdę został zainicjowany w drugiej połowie piątkowej sesji, gdy po wcześniejszym spadku do 2.653 pkt. i teście najniższych poziomów od miesiąca, zrobił on mocny zwrot w górę, broniąc wsparcia na 2.700 pkt. i ostatecznie zamykając się na poziomie 2.716 pkt. W efekcie na wykresie została wyrysowana popytowa formacja młota, która przy pewnej dozie optymizmu może być zinterpretowana jako koniec spadkowej korekty.
Dzisiejsze wzrosty na GPW łączą się z piątkiem nie tylko z uwagi na sytuację techniczną, ale przede wszystkim z uwagi na to, że obserwowany run na akcje to przede wszystkim efekt „odkręcania ceł”. Przypomnijmy. W piątek prezydent USA Donald Trump zagroził nałożeniem już od 1 czerwca ceł w wysokości 50 proc. na towary sprowadzane do USA z Unii Europejskiej, co wywołało spadki w Warszawie i na innych europejskich giełdach. W weekend Trump jednak zmienił zdanie. Po rozmowie telefonicznej z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen przesunął groźbę wprowadzenia ceł z 1 czerwca na 9 lipca br. Inwestorzy tym samym kolejny raz się przekonali, że z gróźb Trumpa finalnie zostają… tylko groźby.
Świetne dane z polskiej gospodarki
Drugim ważnym impulsem popytowym dla giełdy w Warszawie, chociaż już o mniejszym bezpośrednim przełożeniu na zachowanie indeksów, były opublikowane dziś rano świetne dane z polskiej gospodarki. W kwietniu sprzedaż detaliczna w Polsce nieoczekiwanie wystrzeliła w górę o 7,6 proc. R/R, co było nie tylko wynikiem dwukrotnie lepszym od prognoz, ale też najlepszym wynikiem od maja 2022 roku (popandemicznego boomu w sprzedaży). Co istotne w kwietniu najmocniej rosła sprzedaż w kategoriach „pojazdy samochodowe, motocykle, części” (+14,9 proc. R/R) oraz „meble, rtv, agd” (+13,2 proc. R/R). To może sugerować, że konsument budzi się z letargu, co w kolejnych kwartałach będzie miało pozytywny wpływ na wyniki całej gospodarki. No i oczywiście na przyszłe zyski części spółek.
W południe drożały akcje wszystkich 20 spółek wchodzących w skład indeksu WIG20. Najmocniej zyskiwały walory CCC (+3,94 proc.), Kruka (+3,66 proc.) i mBanku (+3,46 proc.). Jednak to nie one, a rosnące kursy PKO BP (+1,81 proc.) i PZU (+2,08 proc.) miały największy pozytywny wpływ na indeks.
W przypadku dużych spółek brakuje historii związanych z poszczególnymi spółkami. Owszem dane o sprzedaży detalicznej pomagają spółkom detalicznym, ale tak naprawdę blue chipy drożeją na fali poprawy nastrojów. Inaczej to wygląda w przypadku małych i średnich spółek.
W grze Polimex, Komputronik, Lubawa i Amica
Na szerokim rynku dziś mocno pozytywnie wyróżnia się Polimex-Mostostal. Kurs spółki rośnie o 14,1 proc. do 4,895 zł, przebijając ostatnie maksima i testując poziomy nieoglądane od 2023 roku. W pierwszym kwartale 2025 roku spółka wypracowała 27,46 mln zł zysku netto wobec 12,48 mln zł straty rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł 39,14 mln zł wobec 9,44 mln zł straty przed rokiem. Przychody wzrosły natomiast do 875,03 mln zł z 603,16 mln zł. Spółka poinformowała, że spodziewa się istotnego wzrostu portfela zamówień, a na cały 2025 rok zakłada ponad 3 mld zł przychodów.
Akcje Komputronika drugą kolejną sesję mocno rosną w reakcji na informację, że spółka podpisał list intencyjny ze spółką Euvic 2030 w sprawie „objęcia akcji i odkupu części akcji od dotychczasowych akcjonariuszy przez nowego inwestora strategicznego”. Dziś kurs rośnie 12 proc. do 7,84 zł, po piątkowym skoku o 29,63 proc. do 7 zł.
Mocno w górę idzie dziś również kurs Lubawy, której akcje drożeją o 10,23 proc. do 9,59 zł. W przypadku tej spółki nie pojawiły się żadne nowe informacje, dlatego wzrosty należy łączyć z zakończeniem trwającej od miesiąca spadkowej korekty.
Nie wszyscy inwestorzy mogą być jednak dziś zadowoleni. W tej grupie z pewnością nie ma akcjonariuszy Amiki. Kurs spółki spada o 5,3 proc. do 59 zł po publikacji rozczarowujących wyników finansowych. Pierwsze trzy miesiące roku Amica zamknęła stratą w wysokości 6,7 mln zł wobec prognozowanego przez analityków zysku w wysokości 1,5 mln zł. Zysk EBITDA ukształtował się na poziomie 18,4 mln zł i był o ponad 21 proc, niższy od prognoz. Przychody wyniosły 566,9 mln zł i były o 9 proc. słabsze od oczekiwań.
Inne „gorące” dziś spółki to m.in. Tech Robotics (+60,94 proc.), Polska Grupa Militarna (+27,63 proc.), Longterm Games (+14,15 proc.), GreenX (-6,94 proc.) i Gaming Factory (-6,72 proc.).