Środowa decyzja FED dała drugi oddech rynkom metali szlachetnych, które po hossie z początku roku zaczęły łapać zadyszkę.
Na ten moment rynki złota i srebra poruszają się w trendzie bocznym. Po zapoczątkowanym wczoraj silnym ruchu wzrostowym ceny złota i srebra zmierzają w kierunku górnego ograniczenia konsolidacji i możliwe, że jeszcze dziś zobaczymy testowanie poziomów oporu. Na rynku nadal obowiązują jednak sygnały słabości popytu. Po pierwsze rynek srebra cały czas nie zdołał jeszcze wyjść ponad szczyt z 11 lutego 2016 r., podczas gdy rynek złota zrobił to już 2 tygodnie temu. Dodatkowo na ostatnich szczytach rynku złota (poziom 1.280 USD testowany był już 3 razy) obserwowaliśmy dywergencję ze wskaźnikiem MACD.
Jeśli myślimy o powrocie hossy na rynek złota, to wybicie oporu w obecnej konsolidacji byłoby pierwszym krokiem. W długim terminem konieczne jest pokonanie przez rynek srebra poziomu 15,93 USD.