Siedziba Zyngi w San Francisco (Źródło: spółka/twitter)
Przychody Zynga Inc. (Nasdaq: ZNGA) wyniosły w drugim kwartale 200 mln dolarów i były wyższe o 17 mln dolarów od sprzedaży zrealizowanej w pierwszym kwartale roku. W ujęciu r/r spółka odnotowała wzrost o 47 mln dolarów, co daje dynamikę na poziomie prawie 31 proc. Obroty twórcy Farm Ville były także wyższe od własnych prognoz opublikowanych przy okazji raportu za pierwszy kwartał, kiedy spółka poinformowała, że oczekuje przychodów w przedziale 175-190 mln dolarów. Dobra sprzedaż jest miłą niespodzianką dla rynku, który spodziewał się niecałych 160 mln dolarów.
Pomimo wzrostu obrotów spółce z San Francisco nie udało się wyjść na plus z wynikiem. Zynga zaraportowała stratę EBIT na poziomie 27,7 mln dolarów w porównaniu do straty 66,2 mln dolarów w drugim kwartale 2014 r. Warto dodać, że wynik operacyjny spółki pozostaje na minusie także po eliminacji kosztów restrukturyzacji w kwocie 12,8 mln dolarów. W reakcji na słabe wyniki, Zynga wdrożyła we wcześniejszych okres plan restrukturyzacji obejmujący między innymi likwidację działu gier sportowych i wielu gier na PC, który ma przynieść oszczędności na poziomie 100 mln dolarów.
Strata netto wyniosła 27 mln dolarów, czyli 3 centy na akcję, w porównaniu do 62,5 mln w drugim kwartale 2014 r. Spółka nie rozpieściła inwestorów także przepływami. Na działalności operacyjnej Zynga wygenerowała tylko 4 mln dolarów w porównaniu do 18 mln przed rokiem.
– Nasze zespoły pracują dobrze i dostarczyły dobry wynik w drugim kwartale wykonując jednocześnie postęp, jeśli chodzi o nasze możliwości rozwoju. W zakresie naszych podstawowych marek Farm Ville, Slots, Poker and Words With Friends przekroczyliśmy pierwotne oczekiwania, a zespoły twórców wykonały dobrą robotę dostarczając wartość dla naszej społeczności graczy. Uruchomiliśmy w drugim kwartale gry Empires & Allies oraz FarmVille: Harvest Swap i jesteśmy podekscytowani nadchodzącymi premierami gier Dawn of Titans, CSR2 w dalszej części roku – podsumował raportowany okres Mark Pincus, CEO i założyciel Zynga Inc.
>> Dzięki kontraktom CFD na akcje Zyngi w City Index możesz wykorzystać dźwignię finansową, która pozwoli wykorzystać każdy ruch ceny na rynku. >> Odwiedź stronę, załóż konto i odbierz bonus na start.
Na koniec drugiego kwartału Zynga posiadała 21 mln aktywnych użytkowników dziennie, co stanowi spadek o 15 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału i obniżkę o 23 proc. r/r. Zmniejszenie się społeczności zawiązanej wokół gier Zyngi wynika także z restrukturyzacji i rezygnacji z niektórych tytułów. Tym niemniej trendy są długofalowe, więc determinantów odpływu graczy jest więcej. Za to Zynga coraz lepiej monetyzuje swoje produkty. Średni dzienny przychód na gracza (ABPU) wyniósł w drugim kwartale 9,1 centa, to 1,5 centa więcej niż w poprzednim kwartale i 2 centy więcej r/r. Poprawie monetyzacji sprzyjała premiera Empires & Allies, która wygenerowała 26 centów dziennie na użytkownika.
Niestety Zynga rozczarowała prognozami na kolejny kwartał. Gigant gier mobilnych z San Francisco oczekuje w III kwartale przychodów na poziomie 175-190 mln dolarów, czyli w zasadzie takich samych, jakie spółka prognozowała na zakończony i zaraportowany kwartał. Strata netto ma wynieść 3 centy na akcję.
W reakcji na raport akcje Zyngi traciły nawet chwilami nawet 10 proc., co nie wróży dobrze dzisiejszemu zachowaniu kursu na Wall Street. Akcjonariusze twórcy Farm Ville muszą mieć grubą skórę, bo walor w trakcie roku stracił 15 proc., a wiele wskazuje na to, że kurs akcji zbliży się dziś do rocznych minimów.
