PEKAO [PEO]

: Ogląd akcji PEO, wobec trendu i otoczenia, a zwłaszcza siły generowania zysku, zda się
nie daje aż takiej przestrzeni spekulacji, na jaką co-poniektórzy tu liczą.
Obecnie poziom 36 zł jest poza zasięgiem, być może zniży się do 45-47 zł, ale byłby to wyraz nadmiernych emocji z przyczyn braku dywidendy. Fakt ten jest już w obecnej cenie, ale są też niedobitki.
Tu szaleństwa być nie może, cena ustabilizuje się na umownym poziomie i zawiśnie na jakiś czas, a jaki to poziom to się niebawem okaże. Może być to 50.

Kredyty frankowe w potencjalnie przejmowanym mbanku za nie wiadomo ile (patrząc na cenę zakupu Pekao śmiech ogarnia jak gospodarny był rząd) i jak tu ma rosnąć. Podobna sytuacja co w PZU przed przejęciem Pekao.

Zastanawiające jest dla mnie dlaczego Pekao nie raportuje że składa jakieś wielomiliardowe oferty, jeśli doniesienia medialne są prawdziwe.

Kilka tygodni temu pisalem, że czeka nas n lawina upadłości małych banków spoldzielczych. Dla nich koronawirus i stopy procentowe bliskie 0% to droga do problemów. W ostatnich dniach padł jakiś maluch.

A Pekao kupiło obligacji pfr za 6 mld na 1.35% o ile dobrze pamiętam. Koniec dobrych dywidend, koniec wysokiej rentownosci. Za chwilę będzie tworzenie w Polsce złego banku aby upychac tam różne śmieci, od korporacyjnych po detal z hipotekami włącznie.

Pieniądz jak każdy towar coraz szybciej się psuje. Są inżynierowie, którzy pracują aby AGD, auta, RTV itd ulegały zepsuciu po określonym czasie, tak samo rpp, FED, ebc itd robią to że swoim produktem.

Teraz mają zalecone zatrzymać zysk. To dlaczego przy niskich stopach % na dłużej, spowolnieniu gospodarczym i zysku niższym o min. 30% mieliby wypłacić dywidendę w przyszłym roku?

Skonsolidowany zysk netto Banku Pekao w 2019 r. wzrósł o 10 proc. w ujęciu rocznym i nominalnie wyniósł 2,165 mld zł. Jak dodano, aktywa Grupy osiągnęły rekordowy poziom 200 mld zł i były wsparte 8 proc. wzrostem portfela kredytów.

Rok 2016: Wystawiony na sprzedaż pakiet akcji Pekao rozszedł się na pniu. W nocy z wtorku na środę UniCredit poinformował w komunikacie, że sprzedano ok. 10 proc. akcji Pekao za ok. 3,3 mld zł. Do inwestorów instytucjonalnych trafiło ok. 26,2 mln akcji w cenie 126 zł za sztukę.

Inwestorzy również potrafią liczyć. W najbliższym czasie spodziewam się dużych wzrostów WIG banków.

Cześć, obserwuję bank pekao, widzę że ciągle mamy trend spadkowy.

Uważam, że można powiedzieć czy kurs dojdzie do 40 zł. Zszedł z 52 zł do 48 zł przez 2 miesiące. Wydaje mi się że jest to realne że zobaczymy dno w postaci kwoty 40 zł. Mamy ogromną awersję wszystkich do wszystkich. Bank nie chce udzielać pożyczek, nie ma na czym zarabiać, klienci nie garną się po kredyty, mamy mocny impas. Kolejne wyniki finansowe pokażą skalę problemu. Do tego pekao jest chłopcem do bicia i już "kupił" obligacje za około 13 mld zł jeśli się nie mylę. Jeśli jestem w błędzie to proszę mnie poprawić. Sytuacja jest na prawdę nieciekawa. Nie uważam, żebyśmy mieli do czynienia z nową emisją akcji, czy bankructwem. Czeka nas jeszcze "zaskoczenie z RPP" i zobaczymy zerowe stopy procentowe. Jesteśmy w fazie ciągłego spadku w kryzysie. Ten kryzys dopiero schodzi w dół.

Osobiście obstawiam, że w tym roku możemy nie zobaczyć odbicia kursu od najniższych poziomów, tylko będzie obserwować ciągłe spadki. Ja się nie przymierzam do kupna w najbliższym czasie. Czekam cierpliwie, czytam, obserwuję i banki "oberwą".

dobre pytanie, tylko czy Moder zechce podzielić się publicznie tą tajną/cenną wiedzą? :)

Pytanie, czy nowe nicki, to nowi inwestorzy?
A drugie pytanie, to czy ta relacja zainteresowanie nowych -> ostatnia faza ruchu wzrostowego/przewartościowanie ma zastosowanie na takich poziomach? Bo, że ma zastosowanie na wysokich poziomach to wiadomo.

Z faktu że obserwuję Peako, będę tutaj zamieszczać swoje opinie, gdyż uważam że jest to dobra spółka godna polecenia do inwestycji ale nie chwilę obecną.

Dołączam swoją analizę rynku

Santander Bank Polska (BZ WBK) - Marcin Działek

www.youtube.com/watch?v=knxfP0...

Tydzień na giełdach zagranicznych - 11.05.2020

www.linkedin.com/in/marcin-dzi...

Polecam bardzo webinar Pana Marcina Działka z DM Santander. Mówi że czeka nas jeszcze kolejny "reset" giełdy i czeka nas "zjazd" na południe.

Osobiście obstawiam, że dywergencja - rozczepienie rzeczywistości - tej z Wall Street - Giełdy a "Ulicy" - gospodarki nastąpi w okolicach września - października.

Na chwilę obecną wszyscy wierzą w wielki cud i sukces D. Trump jednak "bajka" się skończy ze względu na fakt, że nie może mieć miejsca "dychotomii" - zakłamania między rynkami. Rynki są ze sobą skorelowane - wzrosty na giełdzie wynikają z pozytywnych sygnałów z gospodarki a spadki wynikają z bessy, recesji, problemów gospodarczych.

Tak w skrócie co po powiedział p. Marcin:
- jest dywergencja między rynkami - akcyjnymi a gospodarką. Jeden rośnie a drugi spada.
- Byliśmy na szczycie hossy w dłuższej perspektywie czasowej (20 lat) teraz powinien przyjść okres bessy.

Osobista refleksja - możliwy scenariusz że czeka nas czas "płacenia" za przechowywanie pieniędzy w banku.

Dodam że opinie między DM mbank - Piotr Neidek a DM Santander Marcin Działka, dwa odmienne podejścia. Piotr bardziej się skupia na wykresie dziennym a Marcin patrzy na rynek horyzontalnie. Jeden ma tylko 100 sekund a drugi 60 minut. Myślę jakby dać P. Piotrowi więcej czasu to by też się rozkręcił :) Jednego i drugiego bardzo lubię i szanuję i każdego z nich słucham, jednak wnioski wyciągam sam i sam podejmuje decyzje inwestycyjne. Na razie stoję na "peronie" :) - ubieram kalosze, palto i czekam na jesienny pociąg, który może się spóźnić :)

Źródło Bankier.pl: