CIGAMES [CIG]

Ale jesteś pewien, że tu będzie ta pudełkowa premiera? Z tego co ja wyczytałem to gra miała się ukazać tylko w wersji elektronicznej

Wstępnie wersja pudełkowa miała iść tylko do pl, być może premiera elektroniczna miała na celu pozyskanie dystrybutora w innych krajach, na razie cicho na ten temat.

@Scarry

W pełni się zgadzam, że w tej branży rentowność to za mało.

gry.interia.pl/newsy/news-stev...

to może być punkt zwrotny dla CI Games bo obaj panowie to nieźli specjaliści w branży gierek

ta, historia lubi się powtarzać, wcześniej pisali o guru Stuart Black, który miał być czarnym koniem
www.gram.pl/news/2012/08/25/pl...

wiemy jak to się skończyło

Pytasz co się dzieje ze spółką, czy pytasz co się dzieje na forum odnośnie "gier słownych"?

Jesli chodzi o pierwsze to spółka opublikowała słabe przychody za III kw. i rynek to "zdyskontował". Może słusznie, a może zbyt surowo, czas pokaże...

A jeśli chodzi o gry słowne to zwykła zabawa dla rozluźnienia atmosfery, czyż może być lepszy na to czas niż początek weekendu? ;-)

Pozdrowienia,
Robertus

Ja to widzę tak:
Wykres 2 letni pokazuje, że spadki na CI z reguły były gwałtowne i mocne, równie szybkie i konkretne były odbicia.
Spółka straciła zaufanie, więc taka gra na poziomie 17-28 stała się niemożliwa. Co nie znaczy, że nie można tego realizować na poziomach 11-18. Spółka się świetnie sprawdza pod spekulację, tylko trzeba wyczuć momenty.
Słabe przychody za III kw. nie dziwią skoro przychód z całego miliona kopii S2 został już zaksięgowany w I kw. Cały nakład jeszcze nie zszedł, ale do tego jest bliżej niż dalej.
Spółka nie może sobie już pozwolić na kolejne potknięcia typu przełożenie premiery i jeśli prezes zacznie szukać powodów porażek w swojej postawie, a nie wszędzie indziej to najlepsze jeszcze przed nimi.

Jesteś pewny tych danych? Ja pamiętam wypowiedzi prezesa z maja w których deklarował sprzedaż ok. 500 tys. dla klientów końcowych klik
W sprawozdaniu półrocznym jest mowa o 1,3 mln sprzedanych kopiach, napisałem wiadomość do spółki o wyjaśnienie słów "sprzedała się" jednak nie raczyli odpowiedzieć. Zakładam w takim razie, że chodziło o dystrybutorów. (str 19. sprawozdanie zarządu z działalności...)

@ anty_teresa

w zasadzie mogli rozliczyć, gdyż premiera miała miejsce jedynie na pc w wersji elektornicznej. "Gra na Xbox 360 zadebiutuje 18 października, a na PlayStation 3 pięć dni później - jak informuje CI Games na swoim facebooku Alien Rage." link Do tego dochodzi jeszcze sprzedaż pudełkowa w pl - nie widać dokładnej daty.

hmm nie jest czasem tak, że spółka powinna zaprognozować przychody, a korekty dokonać w kolejnym kwartale? Nie dam sobie ręki uciąć ale wydaje mi się, że gdyby raportowali na podstawie GAAP, to właśnie tak by to wyglądało. Ten sam manewr zastosowali przy sprzedaży pudełkowej Snajpera 2 - wszystko co poszło do sklepów zostało zaliczone jako sprzedaż, a później robili korekty.

Nie jest. MSRy wedle których raportuje spółka wymagają w zasadzie tego co podaje w notach spółka(w zasadzie to dokładne brzmienie MSR18p14), czyli przeniesienia znaczącego ryzyka na odbiorcę, przekazania prawa do dysponowania sprzedawanymi dobrami, wiarygodnej wyceny i prawdopodobieństwa uzyskania korzyści ekonomicznych.

Przy pudełkach:
Wszystko zależy od umowy z dystrybutorem, ale jak jest zamówienie, pudełka wyjadą i wystawiona zostanie faktura(nawet pro forma) do dystrybutora to mamy przeniesienie ryzyka, prawdopodobieństwo uzyskania korzyści ekonomicznych, przeniesienie prawa do dysponowania i w zasadzie wiarygodną wycenę. Uznajemy przychody. Choć to jest tak naprawdę naciągane, bo łamany jest prawdopodobnie jeden z punktów mówiący o tym, że wpływ przychodów zależy od uzyskania przychodów ze sprzedaży przez nabywcę. Bez dokładnej treści umowy nie jesteśmy w stanie określić jak sprawy się mają do końca, ale w tej sposób było dokładnie przy S2. Korekt przychodowych z tego tytułu nie było, a jedynie od razu zawiązanie rezerw na ewentualne zwroty.

Inaczej jest przy sprzedaży elektronicznej, bo uzyskanie korzyści ekonomicznych jest ściśle powiązane z pobraniem przez trzecią stronę pliku z grą. W związku z tym można uznać przychody dopiero w momencie pobrania przez usera ze steam'a.

PS: Nie wydaje mi się, aby US GAAP tak znacznie różnił się od MSFF. Jesteś pewien, że tak jest? Ja szczerze mówiąc nie znam za dobrze tego standardu.

DLA PRZYPOMNIENIA info z połowy czerwca br:

"14.06. Warszawa (PAP) - Sprzedaż gry Sniper 2, wyprodukowanej przez CI Games, osiągnęła poziom blisko 1,2 mln szt. Jesienny termin debiutu Alien Rage jest niezagrożony -
poinformowali PAP przedstawiciele spółki.

"Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych zwrotów gry Sniper 2, przeciwnie sklepy nadal robią
domówienia i sprzedaż gry do sieci zbliża się już do 1,2 mln szt. Od premiery Sniper 2,
dynamika sprzedaży w porównaniu do pierwszej części jest wyższa na części z kluczowych
rynków" - powiedział PAP Marcin Kwaśnica, dyrektor sprzedaży CI Games.

"Niedługo sprzedaż będzie wsparta przez promocje cenowe, które będą dodatkowym impulsem do
zakupu gry. Będzie to również oznaczało przecenę części towaru, który jest po stronie
detalistów, ale przeceny te nie powinny mieć znaczącego wpływu na wynik sprzedaży" - dodał."

inne ważne info z pierwszej połowy maja br.:

"10.05. Warszawa (PAP) - City Interactive chce sprzedać w 2013 r. 1,5 mln sztuk swojej
najnowszej gry Sniper Ghost Warrior 2 - poinformował prezes spółki Marek Tymiński. Obecnie
dystrybutorom sprzedano 1,1 mln egzemplarzy, z których prawie 500 tys. trafiło do klientów. (....) Premierowy nakład gry Sniper Ghost Warrior 2 wynosił 1 mln sztuk."

Mój wniosek z tego taki, że jeśli premierowy nakład był 1 mln, a sklepy nadal zamawiały więcej i w połowie czerwca już zakupiły 1,2 mln sztuk, to znaczy, że znaczna część gry musiała im się już sprzedać. Trudno mi więc uwierzyć w doniesienia Polygamia, która pod koniec sierpnia napisała o "700-800 tys. egz. sprzedanych". Tym bardziej, że powoływała się na... raport CI Games:
polygamia.pl/Polygamia/1,10716...
szukałem, szukałem i w żadnym raporcie CI Games (czyli wówczas jeszcze City Interactive) nie znalazłem takiej informacji. Może ktoś jeszcze to znalazł?

Zastanawiam się więc, czy podawanie takich informacji nie jest elementem tego czarnego PRu o którym kiedyś wspominał prezes Tymiński. Z początku śmiałem się z jego tłumaczeń, ale gdy pół roku temu wszedłem na to forum i sprawdziłem kilka faktów podawanych tendencyjnie przez niektórych, to okazało się, że ordynarnych manipulacji dyskredytujących City Interactive było tutaj wiele. (regulamin nie pozwala na wycieczki osobiste, a mój post opisujący który kto orumowicz brylował w tymże czarnym PRze, został przed pół rokiem usunięty). Tak więc nie wykluczam, że teraz także czarny PR ma miejsce.


Ale on nie może li tylko tłumaczyć obecnej sytuacji. CI GAMES solennie zasłużyło sobie na krytykę z tytułu problemów SNIPER 2, a teraz ponownie jakoś dziwnie strzela sobie w kolano. Zwłaszcza swoją polityką informacyjną.
Bo dlaczego w momencie gdy notowania dochodzą do ważnego wsparcia, dokładnie w tym krytycznym dniu firma wypuszcza fatalną informację o szacowanych przychodach za III kwartał? Przecież nie mają takiego obowiązku. KOmuś zależało, by ostro wysypał się kurs?

Dlaczego brak wytłumaczenia czy te szacunkowe przychody za III kwartał obejmują wpływy z tytułu sprzedaży AR? Jak widać na tym forum wątpliwości odnośnie tego wątku jest sporo.


Nie bardzo rozumiem też w pełni zachowanie notowań w tym roku - w pierwszej połowie 2013 r przychody były 4 krotnie wyższe niż w analogicznym okresie 2012r, zaś zysk operacyjny, z minus 3 mln wzrósł do ponad 32 mln zł (ze zdarzeniami jednorazowymi do 44 mln netto) Czy taka zmiana zasługuje na spadek notowań z prawie 29 zł na 11 zł?! I to w sytuacji gdy giełda rośnie.

Jak duże musiałyby być oczekiwania rynku, by czterokrotne podwyższenie przychodów i wypracowanie tak solidnego zysku operacyjnego spotkało się ze spadkami które obecnie przekraczają 60%!!!

Czy tak kiepska opinia jaką cieszy się obecnie CI Games wśród inwestorów nie wymaga zmiany polityki informacyjnej firmy?

Do jakiej ceny notowania CI Games maja spaść by firma zrozumiała, że trzeba wyjaśniać wątpliwości, a nie je rodzić? (a tak się stało po ich ostatnim komunikacie).

Jak widać jest wiele pytań na które chciałbym jako drobny inwestor znaleźć odpowiedzi... I pewno nie tylko ja.