Już w najbliższy czwartek PKN Orlen zainauguruje na głównym rynku sezon wyników za II kwartał 2015 r. Paliwowa spółka pochwaliła się mocnym raportem za I kwartał i z racji utrzymujących się wysokich marż rafineryjnych, oczekiwania też są duże. Tuż przed publikacją sprawozdania analitycy ING wydali rekomendację kupuj, a kilka dni wcześniej DM BDM zalecił akumulowanie akcji Orlenu. Zdaniem tego drugiego biura, spółki paliwowe pokażą jedną z najwyższych dynamik poprawy wyników na całej GPW.
DM BDM szacuje, że w II kwartale 2015 roku Orlen wypracuje oczyszczony wynik EBITDA LIFO na poziomie 2,9 mld zł. Wynik raportowany powinien być wsparty przez wycenę zapasów – efekt szacowany na 0,1-0,2 mld zł. Natomiast raportowana EBITDA miałoby przekroczyć 3 mld zł. Dla porównania w II kwartale 2014 r. spółka wypracowała 0,8 mld zł oczyszczonej EBITDA LIFO, a raportowana EBITDA LIFO wyniosła minus 4,1 mld zł, po odpisie aktywów. Prognozowany przez biuro zysk netto to 1,99 mld zł wobec 5,2 mld straty netto. Na cały 2015 rok założono EBITDA LIFO skorygowany na poziomie 8,9 mld zł, a zysk netto w wysokości 5,2 mld zł. Rok wcześniej było to odpowiednio 5 mld zł i minus 5,8 mld zł.
W lipcu poznamy wyniki kwartalne trzech banków. Najpierw w przyszły poniedziałek raport opublikuje Millennium. Natomiast 30 lipca światło dzienne ujrzą wyniki BZ WBK i mBanku. Rynek w napięciu będzie czekał na wyniki banków w obliczu zagrożeń, jakie piętrzą się przed sektorem. Chodzi o proponowany przez PiS podatek bankowy i przez PO przewalutowanie kredytów hipotecznych. Oba rozwiązania mogą kosztować sektor finansowy grube miliardy złotych.
– W przypadku BZ WBK i Millennium oczekujemy w II kwartale 2015 r. słabszego wyniku na poziomie odsetkowym w ujęciu kw/kw. Lepiej wynik odsetkowy powinien wyglądać w mBanku. W tym banku spodziewam się silnych podstawowych linii przychodowych. Koszty ryzyka w każdym z wymienionych banków powinny stanowić wsparcie dla wyników. Natomiast jeśli chodzi o koszty operacyjne to w mBanku mogą mocno obniżyć wynik końcowy. Prognozujemy spadek zysku netto o 48 proc. kw/kw i o 28 proc. r/r do 235 mln zł. W Millennium i BZ WBK koszty działania powinny być pod kontrolą i pozytywnie kontrybuować do wyników. Dla pierwszego z banków prognozujemy zysk netto w II kwartale 2015 r. na poziomie 154 mln zł (-5,3 proc. kw/kw i 5,9 proc. r/r). Natomiast dla BZ WBK szacujemy 519 mln zł czystego zysku (-50 proc. kw/kw i +2,9 proc. r/r). Natomiast jeśli chodzi o podejście inwestycyjne do tych banków, to zalecamy dużą ostrożność z racji ryzyka politycznego. – mówi Marta Czajkowska‐Bałdyga, analityk DM BPS.

Już za kilka dni ruszy sezon wyników za II kwartał i I półrocze 2015 roku. (Fot. Daniel Paćkowski)
Za tydzień wyniki kwartalne pokaże Orange Polska. Analitycy DM BOŚ oczekują, że w II kwartale spółka zanotuje dalszy jednocyfrowy spadek przychodów w połączeniu z dwucyfrowym spadkiem EBITDA r/r. W całym 2015 r. prognozują 284,1 mln zł zysku netto, 3,55 mld zł EBITDA oraz 11,7 mld zł przychodów. Kilka dni temu DM BOŚ obniżył cenę docelową akcji Orange Polska do 7,70 zł z 9,30 zł i nadal rekomenduje trzymanie tych akcji. Z kolei Wood & Company przyciął cenę docelową akcji Orange Polska do 7,60 zł z 9 zł. Tu utrzymano zalecenie sprzedaj.
W przyszły czwartek poznamy wyniki Giełdy Papierów Wartościowych SA. Analitycy DM BDM oszacowali w swojej prognozie na II kwartał 2015 roku zysk EBITDA na poziomie 39,8 mln zł wobec 31,4 mln zł rok wcześniej. Natomiast zysk netto miałby wzrosnąć z 20,4 mln zł do 27 mln zł. Biuro zwraca uwagę, że perspektywa wyników dla segmentu rynek finansowy w najbliższych okresach jest wymagająca.
– Naszym zdaniem należy mieć na uwadze ryzyko dalszego osłabienia koniunktury na bankach (zapowiadane obłożenie sektora dodatkowymi obciążeniami podatkowymi może mieć dalsze negatywne przełożenie na poziom wyceny poszczególnych podmiotów oraz na wolumeny handlu tymi papierami). Obecnie indeks WIG-Banki reprezentuje ok. 1/3 obrotów szerokiego indeksu WIG. Dodatkowo zwracamy uwagę, że obecna opozycja postuluje utworzenie nowego Ministerstwa Energetyki (co w naszym odczuciu może docelowo skutkować większym oddziaływaniem na bieżącą politykę operacyjną spółek energetycznych notowanych na rynku). Aktualnie indeks WIG Energetyka odpowiada za ok. 10 proc. wartości obrotów szerokiego indeksu WIG. Trzecim argumentem jest obserwowane pogorszenie koniunktury na szerokim rynku akcji. – wymienia DM BDM.
W niedawnym raporcie biuro obniżyło wycenę Giełdy Papierów Wartościowych o 1,70 zł na akcji do poziomu 52,70 zł. Jednocześnie utrzymano rekomendację akumuluj.
>> Sprawdź kiedy Twoje spółki podzielą się raportem za II kwartał 2015 r. >> Terminarz raportów finansowych spółek znajdziesz w serwisie StockWatch.pl
W czwartek 30 lipca również Orbis zaprezentuje wyniki. Operator sieci hoteli w raporcie za I kwartał 2015 r. z racji zmiany struktury posiadanych obiektów i nieporównywalność danych wprowadził nowy parametr – EBITDAR. Prezentowany wskaźnik eliminuje koszty najmu nieruchomości hotelowej. W I kwartale EBITDAR osiągnął wielkość 42,9 mln zł, co stanowi wzrost o odpowiednio 12,6 proc. i 39 proc. w porównaniu do wyników pro forma za pierwszy kwartał 2014 roku. Spółka w większości państw regionu zanotowała wzrost wskaźnika frekwencji w porównaniu do wyników pro forma za pierwszy kwartał 2014 roku. Łączna frekwencja wzrosła r/r o 7 proc. do 53,5 proc. Dzięki temu wskaźnik RevPAR (przychód na 1 pokój) wzrósł o 13,9 proc. r/r w porównaniu do wyników pro forma za pierwszy kwartał 2014 i wyniósł 105 zł. W I kwartale 2015 r. grupa zwiększyła przychody w ujęciu r/r z 128,5 mln zł do 229,2 mln zł. Skokowy wzrost to efekt konsolidacji przejętych aktywów hotelowych od spółki Accor.
– Zakładam, że II kwartał 2015 r. był dobry dla Orbisu i pozytywne trendy z ostatnich okresów powinny być utrzymane. To z kolei korzystnie powinno wpływać na wyniki. Spodziewam się poprawy na poziomie przychodów i zysków w ujęciu r/r, z uwzględnieniem przejętych aktywów od Accoru i w porównaniu do wyników pro-forma za II kwartał 2014 r. – ocenia Tomasz Chwiałkowski, analityk BM BPH.

Powyżej stopy zwrotu z akcji siedmiu omawianych spółek na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy.