Trzeci już sezon wyników w tym roku ruszy 19 października, a zainauguruje go fundusz Quercus. Do prawdziwego boomu sprawozdawczego jest jeszcze kilka ładnych tygodni, ale już sprawdziliśmy o czym szumią wierzby. Obserwując hamowanie gospodarki można mieć uzasadnione obawy o kondycję poszczególnych spółek. Na dodatek spory niesmak pozostawiły wyniki za II kwartał, gdzie progres zanotowały przychody, ale zyski wręcz przeciwnie. Przy wzroście sprzedaży o 9,2 proc. w ujęciu r/r, zysk netto skurczył się aż o 56 proc. Marża zysku netto spadła z 9,6 proc. do 3,9 proc., a marża EBITDA z 20 proc. do 15 proc.
>> Tymczasem giełda nie przestaje rosnąć – wiele wskazuje, że październik też będzie zielony. >> Giełda ustawiła się na październikowe wzrosty.
W III kwartale też nie ma się co nastawiać na kokosy. Problemy sygnalizuje słabnąca produkcja przemysłowa. W sierpniu była ona o 0,5 proc. wyższa w ujęciu r/r i o 0,8 proc niższa niż w lipcu tego roku. Niepokoi również fakt, że ostatni miesiąc wakacji był trzecim z rzędu, gdzie produkcja budowlano-montażowa w ujęciu r/r zanotowała spadek. Na dodatek w środę Eurostat podał, że sierpniowa sprzedaż detaliczna w Polsce zmalała o 0,3 proc. r/r po wzroście o 2,9 proc. rdr w lipcu, zaś w ujęciu miesięcznym skurczyła się aż o 1,3 proc. W takim otoczeniu ciężko spodziewać się dobrych wyników.
– W III kwartale było wiele zdarzeń specyficznych dla poszczególnych sektorów i spółek, więc trudno generalizować. W sektorze bankowym, najważniejszym dla naszej giełdy, nie bez znaczenia dla wyników będą turbulencje w branży budowlanej, a w równie ważnym energetycznym wpływ będzie miał spadek cen prądu. W wypadku wielu spółek z różnych branż trudny do oszacowania jest ruch na zapasach. Przedsiębiorcy zmniejszają swoje zapasy co oznaczałoby, że obawiają się tego, co może się wydarzyć. Moją oni świadomość, iż nie są to optymalne warunki do działania. Brakuje konkretniejszego osłabienia złotego, co wsparłoby nasz eksport. W mojej ocenie w nadchodzącym sezonie wyników dużo będzie negatywnych niespodzianek, szczególnie na poziomie wyniku netto. Trudno będzie takimi wynikami wskrzesić ogólny optymizm na rynku. Jednak mam wrażenie, że rynek bardziej może koncentrować się na kolejnych kwartałach i tym, czy spowolnienie zbliża się do końca. – mówi Roland Paszkiewicz, dyrektor działu analiz CDM Pekao SA.
>> Dla poszukiwaczy spółek o solidnych fundamentach mamy coś specjalnego. >> W serwisie jest dostępny skaner fundamentalny, który ułatwi poszukiwania najdorodniejszych spółek.
Pierwsze karty z talii III kwartału odkryło już kilka spółek. Wśród nich są Kęty, które przedstawiły prognozę wyników za ten okres. Spółka specjalizująca się w przetwórstwie aluminium spodziewa się 42 mln zł skonsolidowanego zysku netto, co jest 20-proc. wzrostem w ujęciu r/r. EBIT zwiększył się o 2 proc. i wyniósł około 54 mln zł. Natomiast przychody oszacowano na 450 mln zł (+10 proc.). Cały czas wysokimi dynamikami miesięcznych przychodów popisują się czołowi dystrybutorzy odzieży i obuwia – LPP oraz NG2. Jednak z zyskiem może być różnie.
– Spółka jest zadowolona z przychodów osiągniętych w trzecim kwartale, zwłaszcza z obrotów zrealizowanych we wrześniu na nowej kolekcji. Natomiast zysk trzeciego kwartału nie będzie imponujący, podobnie jak w pierwszym półroczu. Spodziewamy się, że spółka zrealizuje w tym roku wyższy zysk niż w 2011 roku, ale do poziomów wcześniej zakładanych, czyli ponad 25-proc. dynamiki wzrostu, raczej się nie zbliżymy. – poinformował Piotr Nowjalis, wiceprezes NG2, cytowany przez PAP.
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny LPP przed wynikami w serwisie StockWatch.pl
Nadal niewiadomą są wyniki spółek budowlanych. Budimex, jeden z liderów tej branży zapowiedział w środę, że na koniec 2012 roku spodziewa się dodatnich wyników grupy na poziomie operacyjnym, brutto oraz netto. Oprócz tego prezes poinformował, iż Budimex nie dokona kolejnych odpisów na PNI, które na początku tygodnia złożyło wniosek o pożyczkę restrukturyzacyjną do Agencji Rozwoju Przemysłu.
– Grupa zakończy 2012 rok na plusie, zarówno na poziomie operacyjnym, brutto, jak i netto. Sam Budimex pokaże na koniec roku solidne, dodatnie wyniki. W trzecim kwartale tego roku spodziewamy się niezłych wyników i dużej sprzedaży. – powiedział na konferencji Dariusz Blocher, prezes Budimeksu.
>> Najważniejsze informacje na temat aktualnej kondycji spółki znajdziesz tutaj. >> Zobacz obraz fundamentalny Budimeksu w serwisie StockWatch.pl
W obliczu tak dużej niepewności powstaje pytanie, czy można gdzieś liczyć na pozytywną niespodziankę. Okazuje się, że wśród spółek przemysłowych jest kilka ciekawych propozycji. Szczególnie interesująco zapowiadają się raporty ukraińskich producentów zbóż.
– W wynikach wielu spółek przemysłowych za III kwartał będzie widać, że korzystają one ze zdobytych zamówień w czasach prosperity. Tak jest m.in. w branży producentów maszyn i urządzeń górniczych. Również pokazują to prognozy wyników za III kwartał opublikowane przez Kęty. Nie mniej pozytywnie wynikami może zaskoczyć Impexmetal. Należy pamiętać o niskiej bazie spółki z II półrocza 2011 r. Oprócz tego zarząd zapowiadał, że rośnie im produkcja. Do tego spółka utrzymuje marże i w mojej ocenie jest w stanie w III kwartale pokazać dynamikę EBIT w ujęciu r/r. Wyróżniać się może także AC. Spółka produkująca instalacje gazowe do aut powinna korzystać na drogim paliwie. Oczekuję, że stopa dywidendy płaconej w przyszłym roku przez AC może wynieść ponad 11 proc. Ciekawie wyglądają także ukraińskie spółki Astarta oraz Industrial Milk Company. W minionym kwartale mieliśmy do czynienia z mocnym wzrostem cen zbóż, a obie spółki są jego producentem. Oczekuję po nich poprawy wyników w ujęciu r/r. – ocenia Jakub Szkopek, analityk DI BRE Banku.
>> Sprawdź kiedy Twoje spółki przekazują raport za III kwartał. >> Aktualne terminy dla spółek z warszawskiego parkietu znajdziesz w Terminarzu portalu StockWatch.pl
Innym tropem w poszukiwaniach podążył Łukasz Rosiński z Infinity8. Jego zdaniem, mimo hamującego popytu konsumpcyjnego nie należy z automatu skreślać wszystkich firm działających w obrębie handlu detalicznego.
– W nadchodzącym sezonie wyników niełatwo będzie o pozytywne niespodzianki. Niemniej w mojej ocenie wyjątkami mogą okazać się przedstawiciele branży lekkiej – LPP i Wojas. Ich wynikom mogły sprzyjać zmieniające się warunki atmosferyczne w III kwartale. Obserwowałbym także Boryszew, który po mocnej przecenie zaczął odbijać. Mam wrażenie, że odbicie jest pod wyniki minionego kwartału. Sądzę, że spółka pokaże się z dobrej strony. Jeśli wywiąże się z tegorocznych prognoz, to jej P/E spadnie poniżej 7. – wskazuje Łukasz Rosiński, dyrektor zarządzający Infinity8.
>> Inwestorzy z dużymi portfelami puszczają oko do rynku i coraz śmielej decydują się na zakupy. >> Karkosik zwiększył udział w akcjonariacie Boryszewa.