Kęty przygotowały inwestorom miłą niespodziankę w związku z publikacją raportu za I półrocze. Grupa podniosła prognozę wyników finansowych na 2014 r. W nowej projekcji zakłada 170 mln zł zysku netto, co oznacza 34-proc. wzrost wobec prognozy z lutego. Prognozowany zysk EBIT podwyższono o 35 proc. do 225 mln zł, a EBITDA o 22 proc. do 305 mln zł. Równolegle założono nowy poziom przychodów – 1,78 mld zł i +3 proc. Jednocześnie przycięto wydatki inwestycyjne o 9 proc. do 130 mln zł. W zeszłym roku przychody grupy opiewały na 1,6 mld zł, EBITDA na 226 mln zł, EBIT wyniósł 145 mln zł, a zysk netto 153 mln zł.
Same wyniki za II kwartał 2014 roku nie są niespodzianką, gdyż spółka regularnie przedstawia prognozy kwartalne. W omawianym okresie zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 52,64 mln zł wobec 42,9 mln zł rok wcześniej. EBIT wzrósł z 33,1 mln zł do 61,1 mln zł. Natomiast przychody operacyjne ogółem wzrosły natomiast do 441,7 mln zł z 382,8 mln zł rok temu. Po I półroczu grupa ma 857,3 mln zł przychodów, 109,5 mln zł zysku operacyjnego i 83,4 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej.
– Rok 2014 będzie bardzo dobry dla spółki. Prognoza rocznego zysku została podniesiona powyżej oczekiwań rynkowych. Również II kwartał wypadł dobrze właściwie w każdym segmencie. Na dobre wyniki spółki składają się dwa elementy. Pierwszy to widoczna poprawa na rynku. Drugi to działania zarządu w ostatnich latach, w tym program inwestycyjny, które dają pozytywne efekty. Spółka zazwyczaj radzi sobie lepiej niż konkurencja pod względem wyników finansowych. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet na podwyższonej prognozie wskaźnik cena do zysku Grupy Kęty wynosi ok. 12x. Na tle sektora nie jest to poziom, który można uznać za bardzo atrakcyjny. Spółka nie jest przewartościowana, reakcja kursu powinna być pozytywna, ale nie będzie to wzrost dwucyfrowy. – ocenia Marcin Gątarz, analityk UniCredit (PAP).
>> W serwisie niebawem pojawią się najnowsze dane finansowe spółki >> Zobacz jak zmieniły się podstawowe wskaźniki Kęt po wynikach za II kwartał
W środę analitycy DM BZ WBK wydali rekomendację kupuj dla Kęt z ceną docelową na poziomie 287 zł. Jednocześnie biuro przewidziało, że spółka może podwyższyć prognozy na 2014 rok. Tak też się stało i dzisiejsze informacje płynące z Kęt poderwały notowania do kilkuprocentowego wybicia. W tym roku akcje spółki są na symbolicznym plusie, a w skali roku zyskały 37 proc.