(Fot. John Deere)
Producent znanych także w Polsce maszyn rolniczych pod marką John Deere prognozuje, że przyszłoroczny zysk wyniesie około 1,9 mld dolarów. To o 13,2 proc. mniej niż konsensus rynkowy 2,19 mld dolarów powstały na bazie szacunków 20 brokerów ankietowanych przez agencję Bloomberg. Wszystkiemu winne spadające ceny kukurydzy i soi redukujące zarobki farmerów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Ze sprzedaży maszyn w tych dwóch krajach pochodzi 64 proc. przychodów Deere&Co. Mniejsze zyski oznaczają cięcie wydatków na zakup sprzętu rolniczego. Według amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, zyski producentów rolnych będą w tym roku o 14 proc. niższe niż w minionym.
– Spowolnienie popytu jest najbardziej odczuwalne w segmencie naszych najbardziej zyskownych modeli maszyn produkowanych z myślą o wielkopowierzchniowych farmach. – przyznał prezes firmy Samuel R. Allen.
Chodzi przede wszystkim o traktory wysokiej mocy i kombajny. Tegoroczna sprzedaż kombajnów w Ameryce spadła o 21 proc. według stanu na koniec października. Traktorów o mocy co najmniej 100 koni mechanicznych sprzedano zaś o 11 proc. mniej. Producenci maszyn i tak mogą się cieszyć, że ceny wyrobów nie naśladują wiernie skali spadków cen płodów rolnych. Od rekordowych poziomów z 2012 r. cena kukurydzy obniżyła się już o połowę, a soi o 40 proc.>> Śledź raporty i opinie analityków na temat rynku surowcowego z trading.stockwatch.pl
Deere & Co. próbuje walczyć z niekorzystnym trendem ograniczając produkcję i zwalniając pracowników. Na niewiele się to jednak zdaje, choć analitycy byli nastawieni jeszcze bardziej pesymistycznie. W IV kwartale roku obrachunkowego zakończonego w październiku spółka z siedzibą w Moline w stanie Illinois zarobiła 649,2 mln dolarów, czyli 31 proc. mniej niż przed rokiem. Na akcję przypadło 1,83 dolara wobec 2,11 dolara rok wcześniej. Analitycy prognozowali jednak, że zyski będą jeszcze niższe – ledwie 1,57 dolara na walor.
W zakończonym niedawno kwartale przychody ze sprzedaży netto wyniosły 8,04 mld dolarów, zaś w całym roku obrotowym 2013/14 sięgnęły 32,96 mld dolarów. Rok wcześniej wielkości te kształtowały się na poziomach odpowiednio 8,62 oraz 34,99 mld dolarów. W rozpoczętym w listopadzie kwartale spółka spodziewa się 21-proc. spadku sprzedaży w ujęciu rocznym, zaś w całym roku sprzedaż ma być niższa o 15 proc. r/r.
Na nowojorskiej giełdzie akcje Deere & Co. tracą ponad 3 proc. na wartości wytracając tempo odbicia rozpoczętego w październiku. Wówczas to za jedną akcję płacono najmniej w tym roku – 80,01 dolarów. Szybki, ponad 15-proc. spadek z czerwcowego szczytu na poziomie 94,53 dolara spowodowany był… obniżeniem prognoz wyników. Od października jednak kurs akcji podniósł się o 9,4 proc. Jednak kolejne niepomyślne dla akcjonariuszy wieści dotyczące spodziewanego pogorszenia wyników mogą definitywnie zakończyć korektę wzrostową.
>> Dzięki kontraktom CFD na akcje Deere&Co. w City Index możesz wykorzystać dźwignię finansową, która pozwoli wykorzystać każdy ruch ceny na rynku. >> Odwiedź stronę trading.stockwatch.pl i załóż konto już teraz
O wiele bardziej prawdopodobny jest powrót do trendu spadkowego. Pole do ewentualnych spadków jest bardzo duże. Bieżąca wartość wskaźnika C/WK wynosi 2,80, a C/Z to aż 10,03. Widać, że akcje są mocno przewartościowane, zwłaszcza względem przynoszonych przez spółkę zysków. Dla porównania wskaźniki fundamentalne konkurencyjnej firmy Agco Corp. nieco bardziej odzwierciedlają wycenę akcji na tle kapitałów własnych – C/WK wynosi 1,07, zaś C/Z = 8,92. Dla jedynej polskiej firmy z branży notowanej na GPW – Ursusa, C/WK wynosi 0,97. Ceny do zysku giełda nie podaje, gdyż grupa po III kwartałach ma 10 mln zł zanualizowanej straty netto.
