Kondycja kursu akcji weterana warszawskiego parkietu jest godna pozazdroszczenia. Walory spółki Budimex od wielu lat znajdują się w trendzie wzrostowym, co jasno widać na poniższym wykresie. W 2013 roku kurs pokonał opór szczytu sprzed 6 lat i po wielomiesięcznej konsolidacji ruszył w dalszą podróż. Sprawdźmy na ile jeszcze wystarczy mu tej passy.
analizę techniczną walorów Budimex wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
W długim, średnim oraz krótkim terminie kurs cały czas jest w trendzie wzrostowym. Pierwsze dwa są absolutnie niezagrożone, więc skupimy się na perspektywie krótkoterminowej. Warto bacznie przyglądać się notowaniom szczególnie na najbliższych sesjach, gdyż pojawiły się pierwsze symptomy zmęczenia, mogące wywołać korektę.
Po wczorajszej sesji na wykresie wykwitła szpetna świeca z długim górnym cieniem. Słupek wolumenu był zarazem czterokrotnie wyższy od swoich poprzedników. Spadająca gwiazda pojawiła się w momencie, gdy RSI po raz drugi w ciągu ostatnich tygodni wkroczył w strefę wykupienia. Miejsce wystąpienia potencjalnej formacji rewersalowej też nie jest przypadkowe. Zbliżanie się do górnego pułapu hipotetycznego kanału w połączeniu z sięgnięciem zewnętrznego zniesienia 261,8 proc. ostatniej korekty to doskonałe miejsce do realizacji zysków. Dzisiejsze zamknięcie poniżej poziomu 157 zł zwiększy szanse rozpoczęcia krótkoterminowej korekty.