DJI30 – męcząca konsolidacja
Wykres D1 DJI30. Kliknij, aby powiększyć.
Indeks Dow Jones znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Od kilku miesięcy, konkretniej od początku lutego bieżącego roku obserwujemy na indeksie dość szeroką konsolidację w przedziale 17.600-18.300 pkt. Z jednej strony takie zachowanie kursu przy szczytach jest zjawiskiem pozytywnym, z drugiej zaś mamy ciągłą niepewność co do przyszłych decyzji FED-u odnośnie poziomu stóp procentowych. Wybicie z tej formacji powinno wskazać kierunek, w którym poruszać się będzie indeks przynajmniej w krótkim terminie. Wyjście dołem skutkować prawdopodobnie będzie zejściem poniżej 17.000 punktów. Taki spadek może wywołać dalszą falę wyprzedaży z zasięgiem nawet w okolice 16.000 punktów. Obecnie kurs znajduje się na wsparciu w okolicy 17.800 punktów. Poziom ten może przynajmniej na chwilę stać się barierą przed dalszymi, trwającymi już blisko trzy tygodnie spadkami.
Korekta na japońskim rynku akcji
Wykres kontraktu na Nikkei225. Kliknij, aby powiększyć.
Po trzytygodniowym rajdzie w górę, a następnie 1,5 tygodniowej stabilizacji, japoński rynek akcji wszedł w fazę realizacji zysków. W poniedziałek kontrakt na indeks Nikkei225 wybił się dołem z konsolidacji, którą na wykresie w kompresji czterogodzinowej od dołu zamykał poziom 20.371 pkt., a od góry 20.657 pkt.
Pierwszą linię obrony przed rozszerzeniem tej spadkowej korekty stanowi strefa 20.000-20.033 pkt., jaka tworzy psychologiczny poziom 20.000 pkt. i 38,2-proc. zniesienie majowego rajdu. Póki co, byki doskonale tę strefę wsparcia wykorzystały. Spadki zostały wyhamowane. Sytuacja na wskaźnikach wciąż jednak pozostaje niekorzystna dla posiadaczy akcji. Dlatego należy dopuszczać scenariusz pogłębiania korekty. Kolejnym celem, tym razem prawdopodobnie już ostatecznym, będzie strefa 19.842-19.795 pkt. Tworzy ją 50 proc. zniesienia wzrostów z maja oraz dolne ograniczenie 8-miesięcznego kanału wzrostowego.
Analiza kontraktu na indeks Nikkei w oparciu o wykresy o większym interwale (dzienny, tygodniowy) potwierdza, że w średnim i długim terminie strona popytowa wciąż dysponuje przewagą, a obecne spadki są tylko zwykłą realizacją zysków. Na wykresach tych brakuje bowiem jednoznacznych sygnałów sprzedaży.
The Travelers Companies – konsekwentne spadki
Wykres D1 TRV. Kliknij, aby powiększyć.
Mocno spada wartość jedynego w indeksie Dow Jones 30 przedstawiciela branży ubezpieczeniowej – The Travelers Companies Inc. (NYSE:TRV). Aktualnie za jedną akcję spółki zapłacić trzeba 97,81 USD. Od 20 maja cena spadła o przeszło 6 dolarów, a efektem tych strat było przełamanie dolnego ograniczenia trójkąta spadkowego, dodające energii stronie podażowej. W trakcie poniedziałkowej sesji zniesiona została linia trwającego od końca 2011 roku trendu wzrostowego. Teraz sprzedający zmierzają do wsparcia 96 USD za akcję. Za dalszą wyprzedażą przemawia wyraźny kanał spadkowy, przełamane średnie kroczące oraz zmierzający na południe, ujemny MACD. Jeżeli niedźwiedziom udałoby się znieść poziom 96 USD, do którego na ten moment brakuje im 1,81 USD, otworzyłyby sobie drogę ku dołkom z drugiej połowy zeszłego roku, znajdującym się w okolicy 90 dolarów za akcję.
Komentarz przygotował Dział Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce:
Tomasz Mazurek, analityk
email: tomasz.mazureki@admiralmarkets.com
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.
