W ostatnim czasie gorącym tematem są wypłaty dywidend, które w roku 2012 wyczekiwane są przez inwestorów jako osłoda trudnej sytuacji na rynkach. Stało się częstą praktyką, iż o planach wypłaty, rekomendacjach czy zamierzeniach mówią w wywiadach prezesi bądź znaczący akcjonariusze spółek giełdowych. Nie podoba się to Komisji Nadzoru Finansowego.
>> StockWatch.pl regularnie śledzi doniesienia ze wszystkich źródeł na tematy dywidend. >> Zobacz ostatnie zestawienia i informacje dotyczące wypłat z zysków spółek
W komunikacie z 1 marca KNF dyscyplinuje emitentów, przypominając o ścisłych obowiązkach informacyjnych, w tym o zasadzie przekazywania tego rodzaju informacji kanałem ESPI jako poufnych i cenotwórczych.
– Spółki powinny traktować jako objęte obowiązkiem informacyjnym wynikającym z konieczności publikowania informacji poufnych wszystkie istotne informacje odnoszące się do polityki dywidendowej, w szczególności informacje o:
• rekomendacji zarządu w zakresie wypłaty lub wysokości dywidendy
• dniu dywidendy
• dniu wypłaty dywidendy
• charakterze dywidendy (pieniężna lub niepieniężna).
Upublicznieniu przez spółki powinny również podlegać zmiany przekazanych wcześniej informacji w powyższym zakresie, w tym zmiany polityki dywidendowej w stosunku do polityki stosowanej w latach ubiegłych. Powyższe informacje stanowią w spółkach giełdowych informację poufną, o której mowa w art. 154 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi i art. 1 unijnej dyrektywy w sprawie nadużyć na rynku (MAD). – czytamy w komunikacie Komisji.
Skutki komunikatu były widoczne już w czwartek rano na porannej konferencji Kopeksu. Prezes i większościowy akcjonariusz Krzysztof Jędrzejewski odmówił odpowiedzi na pytania dziennikarzy dotyczące możliwości wypłaty dywidendy z rekordowego zysku za 2012 rok. Wynik netto przekroczył 150 mln zł.