W I kwartale 2016 roku Quercus TFI uzyskał 20,75 mln zł przychodów i był to wzrost w ujęciu r/r o 6 proc. Zyski wzrosły w jeszcze mniejszym zakresie – EBIT z 6,61 mln zł do 6,76 mln zł, a netto z 5,64 mln zł do 5,67 mln zł.
W minionym kwartale aktywa netto zgromadzone w funduszach Quercus oraz w portfelach klientów zarządzanych przez spółkę zwiększyły wartość o 273 mln zł w porównaniu z końcem 2015 r., do poziomu blisko 3,8 mld zł. W tym okresie odnotowano wysokie napływy netto do funduszy głównie do Quercus Ochrony Kapitału i portfeli inwestycyjnych zarządzanych w ramach usługi asset management w wysokości około 205 mln zł.
– Napływ aktywów zwiększył wprawdzie poziom aktywów pod zarządzaniem w I kwartale br., lecz był głównie skierowany do funduszu o bezpiecznej strategii inwestowania z niższą opłatą za zarządzanie. W rezultacie, pomimo znacznego wzrostu bazy aktywów pod zarządzaniem r/r, przychody za okres I kwartału 2016 r. osiągnęły wartość tylko nieco wyższą w stosunku do przychodów z analogicznego kwartału roku poprzedniego – 20,7 mln zł. – czytamy w raporcie kwartalnym Quercus TFI.
>> Więcej informacji na temat sytuacji fundamentalnej Quercus TFI znajdziesz tutaj

(Fot. DP/stockwatch.pl)
Teraz przed spółką rozstrzygnięcia dotyczące podziału ubiegłorocznego zysku. W grę wchodzi skup akcji albo dywidenda. W pierwszym wariancie proponowana cena to 9,50 zł, czyli 53 proc. powyżej bieżącego kursu giełdowego. Natomiast ewentualna dywidenda miałaby wynieść 0,47 zł na akcję – stopa ponad 7,6 proc. Ostatecznie o wyborze jednego z wariantów zdecyduje walne zgromadzenie akcjonariuszy zaplanowane na 27 kwietnia. Oba rozwiązania zakładają wypłatę środków jeszcze w tym półroczu. Skup akcji miałby potrwać maksymalnie do 30 czerwca tego roku. Natomiast proponowanym dniem dywidendy jest 16 czerwca, a wypłaty 30 czerwca. Wtorkową sesję akcje Quercusa rozpoczęły neutralnie, a następnie zaczęły tanieć. Od początku roku notowania zyskały 22 proc., a w skali ostatnich 12 miesięcy straciły na wartości 22 proc.